czwartek, 19 września, 2024

Słodko-gorzki sprawdzian. Wygrana, przebłyski, trudne chwile i KONTUZJE

Polska wygrała 2:1 z Turcją w ostatnim sprawdzianie przed Mistrzostwami Europy. Niestety straciła Pawła Dawidowicza, Karola Świderskiego i… Roberta Lewandowskiego.

Rywal był godny i dawno nie widziany. Z Turcją mierzyliśmy się po raz pierwszy od 31 lat. 27 października 1993 roku Polska przegrała w wyjazdowym spotkaniu 1:2. Rok wcześniej zwyciężyła 1:0. Wtedy obie drużyny toczyły boje w nieudanych eliminacjach Mistrzostw Świata 1994. Turcy byli outsiderami. Polacy przeżywali okres wielkiej smuty, bez awansów na światowe i europejskie turnieje. Minęły trzy dekady Biało-Czerwoni grali w mistrzostwach Świata 2002, 2006, 2018, 2022, Europy 2008, 2012 (jako współgospodarz), 2016, 2020 (w 2021 roku). W 2016 roku zagrali w ćwierćfinale, a w 2022 w 1/8 Finału.

Radość w smutek przemieniona

Turcy w drugiej połowie lat 90. outsiderem być przestali. Zagrali w Mistrzostwach Europy w roku 1996, 2000, 2008, 2016 i 2020 (w 2021 roku). Raz w Mistrzostwach Świata w roku 2002. To jednak turniej w Korei Południowej i Japonii był tym najlepszym – Turcy zajęli trzecie miejsce. Pozostałe sukcesy to półfinał (3-4 miejsce) Euro 2008 oraz ćwierćfinał Euro 2000. Obie drużyny zakwalifikowały się do Mistrzostw Europy w Niemczech. Początek był bardzo miły. Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski odebrał nagrodę za 150 występów w reprezentacji Polski. Nikt nie przypuszczał, jak koszmarny finał będzie mieć dla niego to spotkanie. W 19 minucie kapitalną akcję przeprowadził Jan Bednarek. Posłał świetną piłkę w kierunku Lewandowskiego. Kapitan opanował piłkę i odegrał do Karola Świderskiego, a ten kapitalnym strzałem pokonał Merta Günoka. „Świder” szalał z radości, pobiegli do niego koledzy. Radość szybko zmieniła się w smutek – uśmiech na twarzy napastnika reprezentacji zastąpił grymas bólu.

Po chwili zawodnik opuścił boisko, zastąpił go Krzysztof Piątek. „Straciliśmy Milika, teraz Świderskiego, jeszcze brakuje, żeby kontuzji doznał Lewandowski” – taki tekst padł w niejednym polskim domu. Obawy się potwierdziły. W 30 minucie na boisku usiadł kapitan, a po chwili zmienił go Kacper Urbański. Gra Polaków nieco siadła, ale do przerwy utrzymali prowadzenie 1:0. Po przerwie doszło do trzech kolejnych zmian. Od początku drugiej połowy na boisku zameldował się Bartosz Salamon, który zastąpił narzekającego na uraz Pawła Dawidowicza. Sebastian Szymański za elektrycznego i niepewnego Jakuba Piotrowskiego oraz Jakub Moder za zupełnie niewidocznego Piotra Zielińskiego. O ile do przerwy gra była bardziej rwana niż w meczu z Ukrainą, to jednak były przebłyski, które mogły się podobać, tak po przerwie całkowitą przewagę osiągnęli Turcy. Już chwilę po wejściu czerwoną kartkę za uderzenie w twarz rywala ujrzał Bartosz Salamon. Sędzia wyciągnął jedynie kartonik żółty.

Świetny Szczęsny i błysk młodzieży

Goście nacierali na polską bramkę, Biało-Czerwoni dali się zepchnąć do głębokiej defensywy. Świetnie w bramce spisywał się Wojciech Szczęsny. W 77 minucie po błędzie Sebastiana Szymańskiego i niemrawej postawie naszej defensywy Barış Alper Yılmaz w sytuacji sam na sam nie dał szans Szczęsnemu. Po chwili polski bramkarz zagrał bardzo ryzykownie, wybiegając bardzo daleko z bramki. Turcy przejęli piłkę, na szczęście nie wykorzystali sytuacji. W końcówce obudzili się Biało-Czerwoni. Najpierw Kacper Urbański zagrał genialnym pasem do Piątka, a napastnik Basaksehir przegrał pojedynek z bramkarzem gości. W doliczonym czasie gry Sebastian Szymański w pełni zrehabilitował się za wcześniejszy błąd. Świetnie podał do Nicoli Zalewskiego, który poszedł na przebój i pewnym strzałem ustalił wynik spotkania. Polska wygrała 2:1 w ostatnim sprawdzianie przed Mistrzostwami Europy. Wygrana cieszy, gra momentami też. Podobnie jak gra młodych – Nicoli Zalewskiego, Kacpra Urbańskiego. Martwi, i to bardzo plaga kontuzji.

Polska – Turcja 2:1 (1:0)

1:0 Karol Świderski 12’
Barış Alper Yılmaz 77’
Nicola Zalewski 90’

Polska: Wojciech Szczęsny – Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz (46’ Bartosz Salamon), Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Jakub Piotrowski (46’ Sebastian Szymański), Bartosz Slisz (78’ Damian Szymański), Piotr Zieliński (46’ Jakub Moder), Nicola Zalewski – Karol Świderski (19’ Krzysztof Piątek), Robert Lewandowski (33’ Kacper Urbański)

Turcja: Mert Günok – Kaan Ayhan (61’ Merih Demiral), Samet Akaydin, Abdülkerim Bardakcı, Mert Müldür – İrfan Kahveci (46’ Arda Güler), Hakan Çalhanoğlu (71’ Kenan Yıldız), Salih Özcan (61’ Okay Yokuşlu), Orkun Kökçü, Kerem Aktürkoğlu (83’ Cenk Tosun) – Semih Kılıçsoy (46’ Barış Alper Yılmaz)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img