czwartek, 19 września, 2024

Ma 20 lat. Może posiedzieć aż do czterdziestki. Dźgnął nożem na Woli

Od trzech do 20 lat więzienia grozi 20-latkowi, który na osiedlowym placu ranił nożem innego mężczyznę nożem. Ofiara to znajomy byłej partnerki podejrzanego – wynika ze wstępnych ustaleń policji.

Do awantury doszło na Woli. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, 20-latek na placyku przed blokiem zauważył znajomego byłej partnerki. Podbiegł do niego, zadał cios nożem w udo, następnie uciekł. Policjanci z Woli przybyli na miejsce. Zastali rannego pokrzywdzonego. Wezwali pogotowie ratunkowe, udzielili pierwszej pomocy. Po chwili na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, którzy zawieźli pokrzywdzonego karetką do szpitala. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Namierzyli 20-latka na Białołęce. W mieszkaniu w którym przebywał mężczyzna, funkcjonariusze ujawnili marihuanę, mefedron i zabezpieczyli gotówkę na poczet przyszłych kar i grzywien. Policjanci zatrzymali podejrzanego, przewieźli go do policyjnej celi. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie podejrzany usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadania środków odurzających i substancji psychotropowej. Sąd tymczasowo aresztował 20-latka na trzy miesiące. Mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności od lat 3 do 20 – podsumowuje policja. Jeśli sprawca dostałby najwyższy wymiar kary, z więzienia wyszedłby w wieku 40 lat, mając w celi spędzoną połowę życia.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img