czwartek, 19 września, 2024

Spalił się samochód i trzy osoby w środku. Potworny wypadek w biały dzień, narodowe święto

Samochód uderzył w drzewo, potem w ogrodzenie. Stanął w płomieniach. Po ugaszeniu strażacy znaleźli we wraku trzy spalone doszczętnie ciała. To finał tragicznego wypadku w Wilanowie.

Dramat rozegrał się w narodowe święto, w piątek 3 maja, na ulicy Vogla w Wilanowie. Około godziny 13.00 osobowe BMW z niewiadomych przyczyn zjechało na łuku z drogi na pobocze. Uderzyło w drzewo, potem w pobliskie ogrodzenie. Stanęło w płomieniach. Na miejsce wypadku przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Strażacy ugasili płonące auto. Niestety, w środku spalonego wraku strażacy znaleźli dwa zwęglone ciała. Trzecia ofiara leżała poza samochodem. Informacje o tragedii podała Komenda Stołeczna Policji w mediach społecznościowych. „Tragiczny wypadek w Wilanowie. Około godziny 13 na ul. Vogla na łuku drogi kierowca BMW zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Pojazd stanął w płomieniach. Na miejscu śmierć poniosły trzy osoby. Czynności na miejscu realizowane są pod nadzorem prokuratora” – pisała po tragedii policja w portalu X (dawny Twitter). Po wypadku na miejscu pracowały służby pod nadzorem prokuratora. Były utrudnienia w ruchu, autobusy jeździly objazdami. Trwa ustalanie okoliczności i przyczyn tragedii.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img