Do szokującej sytuacji doszło w piątek, wczesnym popołudniem w południowopraskim ratuszu. W budynku było wielu interesantów. Na poziomie minus jeden dwaj pracownicy naprawiali windę. Nagle doszło do eksplozji.
Wszystko działo się około godziny 13.00. Dwaj pracownicy podczas naprawiania windy używali do konserwacji środka chemicznego. Substancja była łatwopalna i doszło do zapłonu jej oparów. Po niewielkim wybuchu pojawił się ogień. Na miejsce przybyło pięć zastępów straży pożarnej, cztery zastępy z JRG 5 i jeden z JRG 8, grupa operacyjna miasta oraz Komendant Miejski m.st. Warszawy. „Gdy dotarliśmy na miejsce, pożaru już nie było, ale zastaliśmy osoby poparzone, którym udzieliliśmy pomocy medycznej” – poinformowała na Facebooku Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Na miejsce przybyły też policja i pogotowie, które zabrały rannych pracowników do szpitala. „Pamiętajmy aby, przy pracy z substancjami łatwopalnymi, zachować szczególna ostrożność i zapewnić właściwa wentylacje pomieszczenia. Jej brak może doprowadzić do niebezpiecznych stężeń oparów w powietrzu, co z kolei przy pojawieniu się odpowiedniej energii (np. iskry) może doprowadzić do zapłonu” – zaapelowali stołeczni strażacy.