czwartek, 24 października, 2024

Decydowała każda sekunda. Wychłodzony człowiek leżał we krwi

Naprawdę niewiele brakowało, a 30-letni mężczyzna straciłby życie. Przechodzień znalazł go nieprzytomnego i zakrwawionego. Wezwał pomoc. Rozpoczął się wyścig z czasem, w którym stawką było życie młodego mężczyzny.

Do dramatycznych scen doszło w czwartek, 16 listopada, na Pradze. Jak informuje straż miejska, dyspozytor otrzymał zgłoszenie, żew okolicy Kijowskiej od kilkudziesięciu minut leży nieprzytomny mężczyzna. Strażnicy pojechali na miejsce. Jednak mieli problem ze zlokalizowaniem go. Operator skontaktował się ze zgłaszającym, który poprowadził patrol na miejsce – relacjonuje straż miejska. Funkcjonariusze dotarli na miejsce i faktycznie zastali leżącego mężczyznę. Poszkodowany w niewielkim stopniu reagował na bodźce i był bardzo wychłodzony. 30-letni zakrwawiony i nieprzytomny mężczyzna wymagał natychmiastowej pomocy. Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe, sami zaś udzieli pomocy przedmedycznej. Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili, że stan poszkodowanego wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Zawieźli go do szpitala – informuje straż miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img