czwartek, 24 października, 2024

Grzecznie skubały drzewa i krzewy. Dwa młode łosie spowodowały korek

Młode łosie wywołały kilka dni temu spore zamieszanie na Białołęce. Zablokowały ruch samochodów.

Dzikie zwierzęta w mieście pojawiają się coraz częściej. Było wiele informacji o dzikach, a ostatnio także o łosiach. Kilka tygodni temu dorodny zwierz tego gatunku przemierzał grochowskie ulice. Był na Mińskiej, Grochowskiej, rondzie Wiatraczna, gdzie stał na przystanku, niczym pasażer oczekujący na tramwaj. W ostatnim tygodniu łosie pojawiły się na Białołęce. I wywołały ogromny korek.

Wszystko działo się w środę, 15 listopada. Jak informuje Straż Miejska wczesnym wieczorem funkcjonariusze patrolowali rejon Białołęki Dworskie. Na ulicy Bohaterów, natknęli się na korek. Stało kilkanaście aut. Jak się okazało, ruch pojazdów blokowały dwa spacerujące po jezdni łosie. Ważące blisko po 200 kg zwierzęta nie przejmowały się obecnością ludzi oraz pojazdów. Skubały sobie rosnące na poboczu drzewa i krzewy. Mogły jednak stanowić zagrożenie dla ludzi i pojazdów. Strażnicy zablokowali więc ruch samochodów. Polecili przechodniom opuszczenie ulicy – relacjonuje straż miejska. Funkcjonariusze powiadomili o aktywności Lasy Miejskie, a sami podjęli próbę skierowania zwierząt z powrotem w ido lasu. Z pomocą latarek i świateł błyskowych radiowozu udało się skłonić młode łosie do zanurzenia się w kniei, Takie sytuacje mogą się jednak powtarzać – przestrzega straż miejska. Przypomina, że – podczas spotkania z dzikimi zwierzętami należy spokojnym krokiem oddalić się i zawiadomić odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy albo do Lasów Miejskich.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img