Tylko punkt – tyle brakuje Legii Warszawa do gry wiosną w Lidze Konferencji Europy. Podopieczni Kosty Runjaicia pewnie pokonali Zrijnskiego Mostar 2:0 (2:0). Droga do kolejnej rundy to prawdziwa autostrada. Do awansu wystarcza punkt.
Wprawdzie na początku goście oddali niecelny strzał na bramkę Legii, to było chyba jedyne zagrożenie w pierwszej połowie. Już w 14 minucie legioniści mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu Josue z piłką minął się Tomas Pekhart. Futbolówka trafiła do Rafała Augustyniaka, który strzałem z półwoleja huknął pod poprzeczkę i pokonał bramkarza gości. Było 1:0, a Legia jeszcze podkręciła tempo. W 30 minucie Patryk Kun dynamicznie wbiegł w pole karne, tam sfaulował go Josip Ciorluka. Na pierwszy rzut oka faulu nie było widać, jednak na analizie wideo widać, że obrońca gości pracował ręką i przewrócił Kuna. Sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Josue. Pewnym strzałem pokonał golkipera gości. Było 2:0.
Do końca pod kontrolą
Ostatni kwadrans pierwszej połowy to jedyny moment, gdy goście złapali kontakt. W 37 minucie stworzyli groźną sytuację, jednak Nemanja Bilbija znalazł się sam na sam z Dominikiem Hładunem. Pojedynek wygrał golkiper Legii. Obronił też jeden groźny strzał w końcówce pierwszej połowy. Po zmianie stron tempo było dość ospałe, ale Legia w pełni kontrolowała przebieg gry. W 69 minucie gospodarze przeprowadzili akcję wręcz filmową. Patryk Kun zagrał do Muciego,ten popędził lewą stroną, odegrał do Josue. Kapitan Legii mógł strzelać, ale podał do dobrze ustawionego Pawła Wszołka. Reprezentant Polski w idealnej sytuacji strzelił, ale niestety nie trafił w bramkę. W końcówce meczu goście stworzyli groźną sytuację, Hładun bez problemów obronił. Jednak przez cały mecz to legioniści mieli wszystko pod kontrolą.
Doskonała sytuacja
Ostatecznie legioniści wygrali 2:0. Z 9 punktami zajmują pierwsze miejsce w grupie. Mają tyle samo punktów co Aston Villa Birmingham, ale w spotkaniu bezpośrednim legioniści wygrali 3:2. Teraz wicemistrzów Polski czeka mecz wyjazdowy w Birmingham, a potem pojedynek z AZ Alkmaar. Alkmaar i Zrijnski mają po 3 punkty. Oznacza to, że Legii tylko 1 punkt wystarczy do awansu. W Lidze Konferencji zwycięzca grupy awansuje do 1/8 finału. Wicemistrz grupy gra w 1/16 finału ze „spadkowiczem” z Ligi Europy, a więc jednym z zespołów, które zajęły trzecie miejsce w grupach LE. Niewielka jest szansa, by był to Raków Częstochowa. Mistrzowie Polski przegrali w Lizbonie ze Sportingiem 1:2, z zaledwie jednym punktem zajmują ostatnie miejsce w grupie z Atalantą Bergamo, Sportingiem i Sturmem Graz.
Legia Warszawa – Zrinjski Mostar 2:0 (2:0)
1:0 Rafał Augustyniak 15’
2:0 Josue 30’ (k)
Legia Warszawa: Dominik Hładun – Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi – Paweł Wszołek, Juergen Elitim, Jurgen Çelhaka (64’ Bartosz Slisz), Patryk Kun (77’ Gil Dias) – Josué (85’ Marc Gual), Tomáš Pekhart (76’ Blaž Kramer), Ernest Muçi (85’ Maciej Rosołek)
Zrinjski Mostar: Marko Marić – Josip Ćorluka, Slobodan Jakovljević, Matej Senić (64’ Damir Zlomislić), Stipe Radić, Kerim Memija – Matija Malekinušić (78’ Petar Mišić), Antonio Ivančić (73’ Tomislav Kiš), Dario Čanađija (73’ Filip Bradarić), Mario Ćuže (64’Aldin Hrvanović) – Nemanja Bilbija
TABELA GRUPY E LIGI KONFERENCJI EUROPY
Msc. | Drużyna | M | Pkt. | Bramki |
1 | Legia Warszawa | 4 | 9 | 7-4 |
2 | Aston Villa Birmingham | 4 | 9 | 9-5 |
3 | Zrinjski Mostar | 4 | 3 | 5-8 |
4 | AZ Alkmaar | 4 | 3 | 6-10 |