piątek, 20 września, 2024

Prezydent (na serio) wchodzi do gry, czy znów się przestraszy?

Kampania jeszcze potrwa fot. ODH

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o działach administracji państwowej i przebudował kancelarię. Czy wejdzie do gry jako samodzielny gracz, czy jak w 2017 r. przestraszy się i wycofa?

Andrzej Duda już raz zaznaczył swoją podmiotowość. W 2017 roku zawetował ustawę o reformie sądów. Wiele środowisk miało nadzieję na napisanie przez prezydenta sensownej ustawy reformującej sądy, która różniłaby się od kontrowersyjnych projektów Zbigniewa Ziobry, ale nie byłaby powrotem „do tego co było”. Nie brakowało opinii, że Andrzej Duda zbuduje własne zaplecze polityczne, alternatywę dla dwóch zwalczających się obozów. Ostatecznie prezydent ustawę napisał, ale nie różniła się ona specjalnie od projektów Ziobry. Powszechne są opinie krytyczne, mówiące, że tzw. reforma żadną reformą nie jest. W ostatnich latach Duda był traktowany jako jeden z lojalnych polityków obozu dobrej zmiany. Teraz, wg informacji z pałacu, ma być inaczej. Prezydent nie musi się już martwić o reelekcję – bo to ostatnia jego kadencja. Jest stosunkowo młody, więc po zakończeniu kariery niekoniecznie będzie chciał udawać się na emeryturę. Andrzej Duda wymienił też swoich współpracowników. Może być patronem nowego obozu politycznego. (AZ)

 

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img