wtorek, 15 października, 2024

Policjanci zatrzymali drogowego zabójcę z Trasy Łazienkowskiej. Wpadł w Niemczech

Policjanci w Niemczech zatrzymali Łukasza Tomasza Ż. Podejrzanego o spowodowanie strasznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w nocy z 14 na 15 września.

Rozpędzony volkswagen wjechał w forda, którym jechała rodzina  z Grochowa. Na miejscu  zginął ojciec rodziny,  jego żona i dzieci trafiły do szpitala. Obrażenia  odniosła też kobieta jadąca volkswagenem. Jak donosiły  media, od niedawna partnerka Łukasza Ż. Sprawca uciekł, a jego pijani koledzy utrudniali akcję ratunkową. Chcieli,  by  dziewczyna umarła i to na nią spadła odpowiedzialność za  wypadek. W czwartek wieczorem

Mikołaj N., Damian J. i Maciej O. usłyszeli zarzuty. Jak informowała Prokuratura Okręgowa  w Warszawie, w dniu 15 września 2024 r. przy ul. Armii Ludowej w Warszawie, będąc świadkami wypadku w ruchu lądowym, nie udzielili pomocy pokrzywdzonym w w/w wypadku. Nadto utrudniali postępowanie karne pomagając uniknąć odpowiedzialności karnej Łukaszowi Ż., będącemu sprawcą tego wypadku w ten sposób, że zainicjowali jego ucieczkę i mu w niej pomogli. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia  tymczasowo aresztował trzech  mężczyzn  na okres 3 miesięcy. W czwartek Łukasz Ż. wpadł w Niemczech.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img