Nowy Telegraf Warszawski

piątek, 6 grudnia, 2024

Siedział na podwórku na Środkowej. Ktoś doniósł, policjanci przyszli

W drewnianej altance na podwórku przy ulicy Środkowej siedział mieszkaniec Targówka. Jak się okazało, nie przyszedł z wycieczką krajoznawczą, ale z narkotykami. Grozi mu bardzo długa odsiadka.

Środkowa to kultowa ulica Pragi. Stare kamienice, klimat, specyficzni dość mieszkańcy. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji kilka dni temu dzielnicowi z Pragi-Północ otrzymali informację, że na jednym z miejscowych podwórek znajdują się osoby z narkotykami. Funkcjonariusze udali się na Środkową, skontrolowali wskazany adres. Zastali 24-latka, mieszkańca Targówka. Nie potrafił on wytłumaczyć, co robi w tym miejscu. Dzielnicowi sprawdzili najbliższe otoczenie. Znaleźli plastikowe opakowanie zawierające srebrne zawiniątka z białą substancją i reklamówkę ukrytą pod czarnym workiem. W środku również były zawiniątka z różnymi substancjami. Wszystkie te przedmioty policjanci zabezpieczyli. Miejsce skontrolował pies wyspecjalizowany w wyszukiwaniu narkotyków – relacjonuje policja. Dzielnicowi zatrzymali 24-latka. Zabezpieczyli również kilka tysięcy złotych i dwa telefony komórkowe, które przy nim znaleźli. Mieszkaniec Targówka trafił do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Potem policjanci doprowadzili zatrzymanego na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości kokainy, heroiny, marihuany, a także substancji psychotropowej w postaci chlorometkatynonu. Prokurator prowadzący śledztwo zastosował wobec mężczyzny dozór Policji. 24-latkowi może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności – relacjonuje policja.

„NOWY TELEGRAF WARSZAWSKI” LISTOPAD 2023

Wielki pechowiec wraca do gry. Kapustka show