Rodzinny dramat w Grójcu. Mąż i ojciec nożem kuchennym sterroryzował żonę i córkę. Następnie zamknął w mieszkaniu, nie pozwolił wyjść. Teraz to on nie wyjdzie – z aresztu przez trzy miesiące.
Prawdziwy koszmar zafundował swojej rodzinie 35-letni mieszkaniec Grójca.
Kilka dni temu mężczyzna zaczął grozić swojej żonie i małoletniej córce. Mówił, że zabije zarówno kobietę, jak i dziewczynkę. Do ręki wziął kuchenny nóż, czym sprawiał wrażenie, że może spełnić swoje groźby – relacjonuje mazowiecka policja. Co gorsza, mężczyzna zamknął drzwi do domu, nie pozwalając żonie i córce wyjść. Obie znalazły się w pułapce. W poniedziałek wieczorem kobieta wykorzystała nieuwagę domowego oprawcy. Około godz. 22.00 zadzwoniła na telefon alarmowy zadzwoniła kobieta. Poprosiła o interwencję – relacjonuje mazowiecka policja. W rozmowie pokrzywdzona powiedziała, że obawia się swojego męża. Opisała, że mężczyzna grozi jej i ich małoletniej córce pozbawieniem życia. Pod wskazany adres pojechali grójeccy policjanci.
Na miejscu ustalili, że 35-latek groził swojej żonie i córce pozbawieniem życia przy użyciu noży kuchennych a także je uwięził. Policjanci do mieszkania weszli po wyważeniu drzwi przez straż pożarną. Zastali w nim sprawcę interwencji oraz jego sterroryzowaną rodzinę. Jak relacjonuje policja, z uwagi na powagę sytuacji funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali sprawcę interwencji. Mieszkaniec Grójca usłyszał dwa zarzuty, kierowania z gróźb karalnych w wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia oraz pozbawienia wolności. Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Grójcu aresztował 35-latka na trzy miesiące. Za groźby Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Za uwięzienie kogoś nawet do 5 lat więzienia – podsumowuje policja.