W interesie Kremla jest pogrzebanie tej solidarności

W Warszawie jest już 300 tysięcy uchodźców z Ukrainy. Ogromną część z nich stanowią dzieci – zarówno ze żłobków i przedszkoli, jak i uczniowie szkół. To ogromne wyzwanie dla naszego systemu edukacji. Są bariery przede wszystkim językowe. To także ogromne wyzwanie logistyczne, lokalowe, medyczne. Zachowanie Polaków, warszawiaków, tysięcy ludzi dobrej woli, wybuch Solidarności, to coś wspaniałego. Ale mija już miesiąc, nadejdzie szarość codzienności. Nieco wycofane ostatnio ruskie trolle już zaczynają podnosić łby. I jątrzyć. Pamiętajmy, gdy narzekamy na niedogodności, takie jak rosnące ceny, trudności lokalowe, że winni temu nie jesteśmy owszem my, ale też nie są winni temu ludzie, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swych domów, na które dziś spadają bomby. Ludzie, którzy dzisiaj drżą o swych bliskich, albo bliskich tych stracili. Natomiast winnym całej sytuacji jest barbarzyńca z Kremla. I to w jego interesie jest dziś pogrzebanie tej solidarności, która się narodziła.