Projekt Warszawa znów przegrał. Tym razem na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 0:3 w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Jastrzębski Węgiel to siatkarska potęga. Udanie występował w Lidze Mistrzów. Projekt Warszawa świetnie rozpoczął sezon. Zajmował miejsca w czołówce Plus Ligi. Jednak w tym roku wszystko się odwróciło. Nastąpiła seria porażek. Wpływ na nią miała na pewno pandemia COVID i pauza, ale faktem jest, że w styczniu i w lutym podopieczni Andrei Anastasiego są cieniem zespołu z jesieni.
W środę w Tauron Pucharze Polski przegrała na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 0:3. W pierwszym secie warszawianie postawili się, ulegli 22:25. W drugim przegrali już bardziej zdecydowanie, 20:25. W trzecim 18:25. Jastrzębski Węgiel to potęga, porażka nie jest wstydem, ale niepokoi już trwała zniżka formy siatkarzy Projektu. Drużyna, która w grudniu zajmowała w lidze trzecie miejsce spadła na miejsce siódme. Projekt uległ w styczniu Asseco Resovii 0:3, PGE Bełchatów 1:3, Czarnym Radom 2:3 Azotom Kędzierzyn Koźle 1:3, Lukowi Lublin 0:3, Treflowi Gdańsk 0:3. Teraz przegrała w Pucharze Polski z Jastrzębskim Węglem. Projekt odpadł z rozgrywek.