czwartek, 19 września, 2024

Wstrząsnęli Kremlem. Tak nasi sportowcy wkurzyli Wielkiego Brata

W związku z agresją Rosji na Ukraionie pojawiły się wezwania (słuszne) do sankcji i wykluczenia Rosji z mistrzostw świata. I mniej rozsądne – domaghajkące się zbojkotowania meczu przez Polaków. Czyli – oddania spotkania walkowerem i zapewnienie Rosjanom dodatkowej kasy za darmo. My przypominamy, że w historii miały miejsce zdarzenia sportowe, w których Bialo-Czerwoni utarli nosa wschodniemu wielkiemu bratu. Oto kilka z nich.

Polska ZSRR 2:1. Rok 1957

Eliminacje mistrzostw świata 1958 w Szwecji. Gerard Cieślik, strzelec dwóch bramek a Stadionie Śląskim był narodowym bohaterem.

Pompka Królaka – Wyścig Pokoju 1956

O zwycięstwo walczyli Stanisław Królak i reprezentant ZSRR. Po morderczym wyścigu mieli finiszować na Stadionie Dziesięciolecia. Do tunelu wjechali obaj, na bieżnię przed metą jedynie Polak. Według legendy nasz zawodnik miał wyciągnąć pompkę od roweru i w swoisty sposób „podziękować” sowietowi za lata łez, krwi, mordów i upokorzeń. Po latach, już w wolnej Polsce Królak przyznał, że do pobicia pompką wprawdzie nie doszło, ale na spotkaniach z kibicami nie zaprzeczał tej wersji. Bo wiedział, jak ogromne znaczenie ma ten mit dla gnębionych w komunistycznej Polsce rodaków. „Pytali wszyscy – panie Staszku, pan powie jak walił ruska pompką. W końcu przestałem zaprzeczać”.

Gest Kozakiewicza w Moskwie, letnie Igrzyska Olimpijskie 1980

Konkurs w skoku o tyczce.  Szowinistyczna, gwiżdżąca na Polaków moskiewska publiczność, rywale z ZSRR. I wbrew nienawistnej publice fantastyczny skok Polaka, który dał mu  złoty medal. A po nim Władysław Kozakiewicz zgiął rękę w słynnym geście. Ku rozpaczy Sowietów i  radości milionów ludzi w Polsce.

Remis Polski z ZSRR na MŚ Espania 1982

W Polsce trwał stan wojenny, w drugiej rundzie mistrzostw Polacy pokonali Belgów 3:0 i do awansu do fazy medalowej potrzebowali remisu z zespołem Sbornej. I udało się. Było to chyba najbardziej radosne 0:0 w historii polskiej piłki. Jak wielkie emocje towarzyszyły spotkaniu widać na filmie na Youtube, gdzie przebywający na emigracji Jacek Kaczmarski i Andrzej Seweryn oglądają spotkanie.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img