czwartek, 19 września, 2024

Akcja strażników miejskich i strażaków. „Martwy” jeż okazał się żywym

Niecodzienna akcja na Mokotowie. Patrol straży miejskiej pojechał z interwencją, w celu usunięcia martwego jeża. Okazało się, że zwierzak żyje. Uwięzionego jeża uwalniali nie tylko strażnicy, ale i strażacy.

Do zdarzenia doszło tuż przed długim weekendem, we wtorek, 13 sierpnia. Jak relacjonuje straż miejska, o godzinie 9.00 rano funkcjonariuszki z II Oddziału Terenowego otrzymały niepokojące zgłoszenie. Przechodnie poinformowali, że w ogrodzeniu u zbiegu Madalińskiego i Szczepana znaleźli martwego jeża. Strażniczki udały się na miejsce. Tam odnalazły jeża, który był zaklinowany pomiędzy prętami niskiego ogrodzenia. Gdy go dotknęły, okazało się, że zwierzak… żyje. Funkcjonariuszki próbowały uwolnić go z pułapki, ale pręty były zbyt sztywne i nie mogły ich odgiąć. Wezwały więc straż pożarną – relacjonuje straż miejska. Na miejsce przybyli strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej przy ulicy Polnej. Przy użyciu mechanicznych narzędzi rozchylili i przecięli metalowe pręty. Uwolnili w ten sposób jeża z pułapki, a strażniczki włożyły go do dużego pudełka. Nakarmiły zwierzaka kocią karmą, upewniły się, że nic mu nie jest. Wtedy przeniosły w bezpieczne miejsce i wypuściły – podsumowuje straż miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img