piątek, 25 października, 2024

Przemoc w autobusie. Doczepili się chłopaka, potem pobili i obrabowali

Jazda autobusem nie zawsze jest przyjemna. Prascy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę, którzy zwyzywali i zaatakowali współpasażera. Mężczyznom grozi nawet 15 lat więzienia.

Przemoc w autobusie na Pradze. 21-letni pasażer jechał spokojnie, w pojeździe znajdowała się hałaśliwa grupka – dwaj mężczyźni i kobieta. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, w pewnym momencie trójka podeszła do 21-latka. Współpasażerowie obrażali i wyśmiewali się z niego. Mężczyźni zaczęli szarpać, kilka razy uderzyli. Gdy 21-latek wysiadł na przystanku autobusowym, cała trójka poszła za nim. Kiedy wyciągnął telefon, mężczyźni powalili chłopaka na ziemię, pobili, zbbrali telefon. Młody człowiek zdołał się uwolnić i uciekł relacjonuje policja. Zdarzenie widziała przypadkowa kobieta, która zadzwoniła na Policję. Funkcjonariusze zatrzymali jednego z mężczyzn. Przy 30-latku znaleźli skradziony telefon. Po pewnym czasie kryminalni zatrzymali 35-latka i jego 26-letnią partnerkę. Cała trójka agresorów trafiła do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która wszczęła śledztwo w tej sprawie – relacjonuje policja. Mężczyźni słyszeli zarzut rozboju. Starszy mężczyzna trafił pod dozór Policji. Jego 30-letniego kolegę sąd aresztowł na trzy miesiące. Mężczyznom grozi kara do 15 lat więzienia, podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img