sobota, 26 października, 2024

Słońce jest wspaniałe, ale bywa groźne. Przekonała się o tym turystka z Izraela

Z upałem nie ma żartów. Kilka dni temu na Starym Mieście doszło do dramatycznej sytuacji. Przechodnie, a potem strażnicy miejscy udzielali pomocy turystce, która doznała udaru cieplnego.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w samo południe na Starym Mieście. Jak relacjonuje straż miejska, do funkcjonariuszy patrolujących plac Zamkowy podbiegła kobieta, alarmując o wypadku na ulicy Piwnej. Strażnicy po chwili dotarli na miejsce, zastali leżącą 52-letnią turystkę z Izraela w otoczeniu poddenerwowanych znajomych. Kobieta narzekała, że jest jej duszno i ma mdłości. Uskarżała się na ból głowy i uraz nogi, jakiego doznała w wyniku upadku – relacjonuje straż miejska. Strażnicy wezwali pogotowie, a sami podjęli działania z zakresu pomocy przedmedycznej. Pomogli pracownicy pobliskiej restauracji. Dostarczyli kostki lodu i serwety. Strażnicy sporządzili z nich kompres chłodzący oraz ułożyli turystkę w pozycji bocznej bezpiecznej do czasu przyjazdu pogotowia. Gdy karetka przyjechała na miejsce, ratownicy potwierdzili, że kobieta doznała udaru cieplnego. Ambulansem przewieźli kobietę do szpitala. Udar cieplny może prowadzić nawet do śmierci. W gorące dni unikajmy pełnego słońca. Starajmy się przebywać w cieniu. Pijmy dużo wody, korzystajmy z nakrycia głowy.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img