Dziki w Parku Skaryszewskim, nad Balatonem, na Umińskiego, nad Wisłą. A także w wielu innych miejscach. O zwierzętach pojawiających się nader często na Gocławiu i Grochowie pisaliśmy wielokrotnie. Informowały inne media, sami mieszkańcy w mediach społecznościowych. Teraz ostrzega ratusz.
O dziku nad Balatonem poinformowaliśmy półtora miesiąca temu. W sobotę, 23 kwietnia młody ssak wzbudził sensację nad Balatonem. Jak mówił relacjonujący nam sytuację czytelnik, zwierzak chodził alejką. Na widok ludzi donośnie zachrumkał i czmychnął w kierunku pobliskich bloków przy ulicy Abrahama. Przyjechał Ekopatrol straży miejskiej.
Dziki kilka razy ludzie widzieli też w Parku Skaryszewskim oraz Parku Polińskiego. Ostatnio na ulicy Umińskiego na Gocławiu. Sprawa stała się na tyle pilna, że komunikat wydał Urząd Dzielnicy Praga-Południe. „Drodzy mieszkańcy, w związku z coraz częstszymi informacjami o pojawianiu się na terenie naszej dzielnicy (Gocław, park Skaryszewski, park Polińskiego) dzików, zwracamy się o szczególne pilnowanie psów (spacery wyłącznie na smyczy!). Dzik może zaatakować psa i ciężko go ranić. Należy także zwracać uwagę na dzieci, które nie rozumieją, że to niebezpieczne zwierzę” – czytamy w komunikacie. Urzędnicy zwracają też uwagę na konieczność zabezpieczenia śmietników i niewysypywanie śmieci poza kontenerami, bo stają się one karmą dla dzików i szczurów. „Odnośnie dzika, który się przemieszcza i widziany jest w różnych miejscach dzielnicy, jesteśmy w kontakcie z Lasami Miejskimi i Strażą Miejską” – podsumowuje Urząd Dzielnicy. Warto pamiętać, by do dzika nie podchodzić, gdyż zwierz ten może być chory lub niebezpieczny.
(źródło: NTW, Urząd Dzielnicy Praga-Południe)