piątek, 25 października, 2024

Monika Osińska „Osa” na wolności. Powstała książka, która jej broni

O tej zbrodni słyszeli wszyscy. W 1996 roku grupa nastolatków bestialsko zamordowała Jolantę Brzozowską. Chcieli pieniędzy na studniówkę. Monika Osińska ps. „Osa” była jedną z nich. Sąd skazał kobietę na dożywocie. Teraz, po 27 latach wyszła na wolność. Ukazała się też książka Wojciecha Tochmana, który przekonuje, że „bestia w spódnicy”, jak oceniały media nie zasłużyła na dożywocie.

O sprawie było głośno. U nas, po latach sprawę nastolatków, którzy zabili młodą kobietę, która miała przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną z Moniką O. przypomniała Łucja Czechowska: „Pojechali we trójkę. Na miejsce dotarli wczesnym popołudniem. Brzozowska wpuściła ich do środka bez wahania, a gdy Monika powiedziała, że chce roznosić krzyżówki, całą uwagę skoncentrowała na dokumentach do umowy. Dlatego nie zdążyła w żaden sposób zareagować… Pierwszy zaatakował Robert G.- uderzył kobietę kijem bejsbolowym. Po chwili dołączył do niego Marcin M. Zadali wiele ciosów, używali noża i nogi od stołu. Przez kilka minut wręcz zmasakrowali ofiarę. Na koniec wbili nóż w czaszkę Jolanty. Gdy nastolatkowie katowali młodą kobietę, Monika O. przetrząsała biurowe szafki. Zabrali dwa telefony, pagery, magnetowid, biżuterię zamordowanej i 400 złotych w gotówce. Po ucieczce, pojechali do centrum. Tam część fantów sprzedali znajomemu paserowi, resztę wyrzucili. Po wszystkim trójkę morderców poszła… na pizzę!” – pisała nasza autorka. „Wyrok zapadł w marcu 1998 roku. Wszyscy zostali uznani za winnych, a kary zapadły surowe. Monika O. stała się pierwsza kobietą w Polsce skazaną na dożywocie. Podobne wyroki usłyszeli jej dwaj koledzy”. Monika O. nigdy nie czuła się winną zabójstwa (co najwyżej rozboju). „Zwróciła się – już po pięciu latach odsiadki – do prezydenta o łaskę, chciała obniżenia kary do 15 lat pozbawienia wolności. Jej wniosek został jednak negatywnie zaopiniowany przez sądy” – pisała Łucja Czechowska. 27 lat po zbrodni Monika Osińska (zmieniła dane osobowe) wyszła na wolność warunkowo zwolniona. W czerwcu ukaże się książka Wojciecha Tochmana który staje w obronie Moniki Osińskiej. Twierdzi, że kara była zbyt surowa, to nie Osińska, była główną winowajczynią całej zbrodni. Do sprawy będziemy wracać. (Maks)

25 lat po bestialskiej zbrodni. Czy Monika O. wyjdzie na wolność?

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img