Nawet w tym trudnym czasie chcemy i będziemy nadal rozwijać stolicę. Czasy są trudne, ale zapewniliśmy środki na kluczowe programy i inwestycje – komentował Rafał Trzaskowski po przyjęciu budżetu. „Budżet zawiera ukryte cięcia na komunikacje” – krytykowała lewica.
Jest godzina 20:30. Budżet m. st. Warszawy na 2023 r. został właśnie przyjęty. Czasy są trudne, ale zapewniliśmy środki na kluczowe programy i inwestycje. Bo nawet w tym trudnym czasie chcemy i będziemy nadal rozwijać stolicę. Dziękuję radnym za dyskusję i przyjęcie uchwały budżetowej – mówił Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy. Za budżetem głosowali radni Koalicji Obywatelskiej. Przeciwko był PiS. Wstrzymali się radni Nowej Lewicy.
Dochody spadną o 826 milionów. Deficyt największy od 15 lat
Jak poinformował ratusz, przyszłoroczne dochody miasta zaplanowano na poziomie 20,2 miliarda zł. Będą one mniejsze od tegorocznych o 826 mln złotych. A od tych sprzed dwóch lat – o 1,4 mld zł. Wydatki sięgną 24,4 mld zł, co spowoduje deficyt w wysokości 4,1 mld zł. Będzie to największy deficyt budżetowy na przestrzeni ostatnich 15 lat. Jak zaznacza ratusz, główną przyczyną takiego bilansu są zmiany w PIT wprowadzone w ramach Polskiego Ładu i rosnąca wysokość Janosikowego, które Warszawa musi wpłacać do państwowej kasy. Na te wszystkie problemy nakłada się rosnąca inflacja, która zwiększa koszty realizacji miejskich inwestycji. Rosną też koszty energii – w przyszłym roku wzrost wydatków z tego tytułu sięgnie 204 mln zł. – informuje ratusz.
Najwięcej na edukację i transport
Jak podał ratusz, największe wydatki w budżecie idą na edukację i transport. Warszawa po raz kolejny dopłaci do subwencji oświatowej. Wyda też o 919 mln zł więcej na komunikację miejską. Najważniejsze inwestycje to budowa II linii metra, Muzeum Sztuki Nowoczesnej, rozbudowa wiaduktów Trasy Łazienkowskiej przy Agrykoli. Budowa szkoły przy ul. Świderskiej oraz zespołu szkolno-przedszkolnego w rejonie ul. Hennela. Przyszłoroczne dochody miasta budżet przewiduje na poziomie 20,2 mld zł. Będą one mniejsze od tegorocznych o 826 mln zł, a od tych sprzed dwóch lat – o 1,4 mld zł. Wydatki sięgną 24,4 mld zł, co spowoduje deficyt w wysokości 4,1 mld zł. Będzie to największy deficyt budżetowy na przestrzeni ostatnich 15 lat.