Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, na ulicy Fieldorfa na Gocławiu młody człowiek podszedł do kierowcy i pasażera volkswagena, poprosił ich o papierosa. Mężczyźni odmówili, a 22-latek wpadł w szał. W efekcie wybił szybę w samochodzie. Pokrzywdzeni wezwali policjantów. Funkcjonariusze przybyli na miejsce. Poddali pojazd oględzinom i przyjęli zawiadomienie oraz zeznania od zgłaszających. Historia miała dalszy, niespodziewany ciąg. Zatrzymali 22-latka. Zawieźli go na komendę policji. Tam operacyjni z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu, byli w szoku, gdy zobaczyli, kim jest zatrzymany. Zorientowali się, że mężczyzna kilka tygodni temu dokonał kradzieży roweru o wartości tysiąca złotych. Na podstawie zgromadzonych dowodów w obu sprawach śledczy przedstawili 22-latkowi dwa zarzuty, uszkodzenia i kradzieży – relacjonuje policja. Grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności.