Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłl uchylił decyzję poszerzającą Strefę Płatnego Parkowania Niestrzeżonego o Żoliborz i część Ochoty. Tłumaczy, że uchwała jest niezgodna z konstytucją. Jednocześnie nie uchylił uchwały o poszerzeniu strefy w Ząbkach.
Jak tłumaczy wojewoda, oczywiście gmina ma prawo ustalać wielkość SPPN, jednak za każdym razem musi precyzyjnie określić prawa i obowiązki zarówno zarządzającego strefą, jak i mieszkańców. W wypadku warszawskiej uchwały „mieszkańcy mogą mieć wyznaczany różny obszarowo abonament, w wyniku korzystania przez zarządzającego SPPN z szerokiego luzu decyzyjnego, co prowadzi do tego, że użytkownicy dróg będą lub mogą być traktowani w sposób odmienny, nierówny, bez uzasadnionych ku temu legalnych przesłanek” – pisze w uzasadnieniu wojewoda. Zdaniem władz miasta decyzja jest kuriozalna, gdyż w Ząbkach podobna uchwała nie została uchylona. Władze Warszawy przewidują dwie ścieżki – albo zaskarżenie decyzji wojewody, albo podjęcie nowej uchwały.
Pozostaje też pytanie co dalej z innymi uchwałami poszerzającymi SPPN, gdyż są plany poszrzenia strefy o Dolny Mokotów, kolejne obszary Pragi-Północ, Saską Kępe na Pradze-Południe. Strefa na Żoliborzu miała być poszerzona od 6 września, decyzję w sprawie radni podjęli w kwietniu. (maks)