czwartek, 19 września, 2024

Koncert Kapustki, świetne wejście Urbańskiego. Efektowny wynik Legii

Legia Warszawa wreszcie pokazała lepszą grę, pewnie i wysoko wygrała, w dodatku wskoczyła na fotel lidera. Z rzutów karnych trafiali Blaż Kramer i Marca Gual, efektownie strzelił Bartek Kapustka i młodzieżowiec Wojciech Urbański. Podopieczni Goncalo Feio rozbili Radomiak 4:1. Choć sama gra jeszcze jest daleka od tego, czego oczekują kibice.

Pierwsze 36 minut było dość niemrawe, przypominało przeciętny mecz rewanżowy Ligi Konferencji z Brondby Kopenhaga. W 38 minucie Bartosz Kapustka strzelił, ewidentnie ręką dotknął piłki Rahil Mammadov. Sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykonał Blaž Kramer. Chwilę później Kapustka uderzył z kilkunastu metrów i podwyższył wynik na 2:0. Takim rezultatem skończyła się pierwsza połowa. W drugiej Legia grała bardzo niemrawo. Goście próbowali stwarzać sytuacje, ale pierwszy kwadrans nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce Tobiasza. Jednak w 61 minucie po błędzie i stracie legionistów Capita pokonał Tobiasza. W 70 minucie sędzia podyktował kolejny rzut karny dla Legii. Tym razem do piłki podszedł Marc Gual i podwyższył wynik na 3:1. To trafienie przesądziło sprawę. W 90 minucie po szybkiej kontrze legionistów Kramer odegrał przed pole karne do Wojciecha Urbańskiego. Młodzieżowiec uderzył i nie dał szans Wiktorowi Koptasowi. Ostatecznie Legia wygrała 4:1. Wynik doskonały, jednak gra wciąż pozostawia wiele do życzenia.

Legia Warszawa – Radomiak Radom 4:1 (2:0)

1:0 Blaž Kramer 38’ (k)
2:0 Bartosz Kapustka 45’
2:1 Capita 61’
3:1 Marc Gual 70’ (k)
4:1 Wojciech Urbański 90’

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz – Rafał Augustyniak, Artur Jędrzejczyk (66’ Steve Kapuadi), Sergio Barcia – Paweł Wszołek (80’ Kacper Chodyna), Bartosz Kapustka (63’ Luquinhas), Claude Gonçalves, Ryōya Morishita (80’ Wojciech Urbański), Rúben Vinagre – Migouel Alfarela (63’ Marc Gual), Blaž Kramer

Radomiak: Wiktor Koptas – Zié Ouattara, Raphael Rossi, Rahil Məmmadov, Damian Jakubik – João Peglow (67’ Radosław Cielemęcki), Luizão (35’ Bruno Jordão), Roberto Alves, Rafał Wolski (46’ Capita), Leândro (78’ Krystian Okoniewski) – Leonardo Rocha

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img