czwartek, 19 września, 2024

Śmiertelnie groźny fentanyl leżał sobie w paczkach przy… placu Bankowym

Porzucone leki przy pl. Bankowym mógł znaleźć każdy. Narkoman, dziecko, które nieświadome chce czegoś spróbować. To, co było wśród medykamentów przeraziło funkcjonariuszy. To cieszący się bardzo złą sławą fentanyl, jeden z najgroźniejszych narkotyków na świecie.

Fentanyl w normalnych okolicznościach jest lekiem, o działaniu przeciwbólowym. Dostają go najciężej chorzy pacjenci, podany może być jedynie w warunkach szpitalnych. Niestety, na czarnym rynku jest sprzedawany jako narkotyk, a jego moc jest wiele większa niż np. morfiny. To właśnie fentanyl odpowiada za epidemię narkotykowych zombie w Stanach Zjednoczonych. Paczki z fentanylem ktoś porzucił właśnie prawie w centrum stolicy. Jak informuje straż miejska, do zdarzenia doszło wczesnym wieczorem 12 sierpnia. Funkcjonariusze dostali zgłoszenie o porzuconych lekach na przystanku tramwajowym nieopodal Błękitnego Wieżowca na placu Bankowym. Około godziny 20.30 we wskazane w zgłoszeniu miejsce przybył patrol z I Oddziału Terenowego.

Na samym przystannlu leków strażnicy nie znaleźli, przeszukali jednak dokładnie okolicę. I zobaczyli ampułki, leżące na betonowym koszu na śmieci. Gdy im się przyjrzeli, nie kryli szoku. Na czterech z nich widniał napis „Fentanyl”. Lek znaleźć mógł każdy, nawet dziecko, które mogło zainteresować się nietypowym opakowaniem – relacjonuje straż miejska. Przypomina, że fentanyl jest jednym z najsilniejszych leków przeciwbólowych z grupy opioidów, stosowanych m.in. w leczeniu onkologicznym. Nie tylko uśmierza ból, ale też spowalnia oddech i akcję serca, powodując senność. Jego zażywanie powoduje silne uzależnienie, dużo większe niż morfina. W ostatnich latach lek ten trafił na nielegalny rynek środków odurzających w Stanach Zjednoczonych, gdzie nazywany jest „narkotykiem zombie”. Jesienią ubiegłego roku dotarł do Polski i odnotowano już u nas pierwsze przypadki śmierci po zażyciu fentanylu. Strażnicy zabezpieczyli znalezione ampułki i wezwali patrol policji. Leki trafiły do komendy rejonowej – podsumowuje straż miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img