Polacy wybrali Sejm. Teraz kolejne kroki należą do prezydenta RP. Zwoła on pierwsze posiedzenie, powołuje premiera. Możliwe, że wskaże kogoś z PIS, które zajęło pierwsze miejsce. Partia ta nie ma jednak większości. W efekcie przez przypadki wszyscy odmieniają termin „kroki konstytucyjne”. Oto jak wygląda procedura zwoływania nowego Sejmu i powołania rządu.
Według Konstytucji najpóźniej 30 dni od wyborów prezydent RP musi zwołać pierwsze posiedzenie nowego Sejmu. Najpóźniej będzie to 14 listopada. Posiedzenie to otworzy Marszałek Senior – jeden z najstarszych posłów. Konkretnego parlamentarzystę wskaże prezydent (padają tu nazwiska Jarosława Kaczyńskiego, Ryszarda Terleckiego, Antoniego Macierewicza).
Pierwsze posiedzenie Sejmu
Posiedzenie rozpoczyna odegranie hymnu RP. Otwiera je Marszałek Senior, który zazwyczaj wygłasza okolicznościowe przemówienie. Wybrani posłowie składają ślubowanie. Następnie wybierają marszałka Sejmu. Tego samego dnia premier składa dymisję rządu (rząd pełni jednak obowiązki do czasu powołania nowego gabinetu. Wtedy też wchodzą w grę tzw. trzy kroki konstytucyjne. To w nich wybierany jest nowy rząd. Jeśli w żadnym się to nie uda – są wcześniejsze wybory.
Pierwszy krok – ruch prezydenta
W ciągu 14 dni od pierwszego posiedzenia Sejmu prezydent desygnuje kandydata na premiera. Jeśli posiedzenie Sejmu odbędzie się 14 listopada – prezydent musi powołać nowego szefa rządu do 28 listopada. Tu pojawia się pytanie, kogo wyznaczy Andrzej Duda. Zasada jest jasna – przedstawiciela zwycięskiego ugrupowania. Z tym, że pierwsze miejsce zajął PiS, ale zwycięstwo tej partii jest pyrrusowe – to znaczy, że więcej mandatów przypada dotychczasowej opozycji. Prezydent zazwyczaj powierzał misję tworzenia rządu przedstawicielom partii, która zajęła pierwsze miejsce – tak było w roku 1997 (Jerzy Buzek z AWS), 2001 (Leszek Miller z SLD), 2005 (Kazimierz Marcinkiewicz z PiS), 2007 i 2011 (Donald Tusk, z PO) 2015 (Beata Szydło z PiS) i 2019 (Mateusz Morawiecki z PiS). Były jednak wyjątki – w roku 1991 premierem został Jan Olszewski. Porozumienie Centrum, które reprezentował zajęło trzecie miejsce. W roku 1993 wybory wygrało SLD, premierem został jednak Waldemar Pawlak, z koalicyjnego dla Lewicy PSL.
Dziś możliwe, że prezydent wskaże jednak kandydata wskazanego przez opozycję, może też jednak desygnować przedstawiciela PiS (np. obecnego premiera, Mateusza Morawieckiego). Desygnowany Prezes Rady Ministrów ma
14 dni na przedstawienei epose przed Sejmem. Poslowie dyskutują, następnie głosują. Jeśłi udzielą wotum zaufania, rząd rozpoczyna normalną pracę. Jeśli poslowie wotum nie udzielą, następuje drugi przewidziany przez konstytucję krok.
W ciągu kolejnych 14 dni to posłowie wybierają nowego premiera i ministrów. Przedstawiają kandydata, któremu musi udzielić wotum zaufania. Jeśli posłowie nie dadzą rady znaleźć kandydata, najpóźniej po kolejnych 14 dniach znów szefa rządu wyznacza prezydent. Jeśli tym razem posłowie nie udzielą rządowi wotum zaufania, głowa państwa skraca kadencję, są nowe wybory.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz i terminy
Najbardziej prawdopodobne, że prezydent wyznaczy przedstawiciela PiS, który w pierwszym kroku nie uzyska jednak poparcia. W drugim kroku kandydata przedstawi dotychczasowa opozycja. Tym razem nowy rząd uda się powołać. To scenariusz najbardziej prawdopodobny, biorąc pod uwagę sygnały od partii politycznych, jak i liczbę mandatów wywalczonych przez poszczególne formacje. NIe możnajednak wykluczyć, że Andrzej Duda widząc, że KO, Lewica i Trzecia Droga mają uzgodniony rząd, wskaże jednak ich kandydata na premiera. Teoretycznie może się też okazać, że w drugim a nawet trzecim kroku nie uda się wyłonić rządu, czekają nas wtedy wcześniejsze wybory.
Rząd na gwiazdkę. Jak wyglądają dokładne terminy?
Wybory odbyły się 15 października. Pierwsze posiedzenie Sejmu będzie najpóźniej 14 listopada. 28 listopada powinien być powołany nowy rząd (w pierwszym kroku konstytucyjnym). 12 grudnia to ostatni termin, w którym nowy szef rządu powinien uzyskać wotum zaufaniu. Jeśli go nie będzie, posłowie mają czas do 26 grudnia na powołanie nowego rządu. Zaś potem 9 stycznia nowy premier powinien wygłosić epose i uzyskać wotum zaufania. 23 stycznia to ostateczny termin powołania premiera w trzecim kroku konstytucyjnym, Głosowanie odbyłoby sie wtedy najpóźniej 5 lutego. W razie niewyłonienia rządu i skrócenia kadencji ponownie głosowalibyśmy 5 marca. Wszystko wskazuje jednak na to, że nowy rząd powstanie najpóźniej w drugim kroku konstytucyjnym, a więc najpóźniej na początku stycznia.
Trzy kroki, procedura
14 listopada: Pierwsze posiedzenie Sejmu
Pierwszy krok
28 listopada: Powołanie nowego rządu w pierwszym kroku (przez prezydenta)12 grudnia: Expose i wotum zaufania (bądź jego brak)
Drugi krok
26 grudnia: Powołanie nowego rządu (przez Sejm)
9 stycznia: Expose i wotum zaufania (bądź jego brak)
Trzeci krok
23 stycznia: Powołanie nowego rządu (przez prezydenta)
5 lutego: Expose i wotum zaufania (bądź jego brak, wtedy skrócenie kadencji Sejmu)
5 marca: Wcześniejsze wybory, jeśli w trzech konstytucyjnych krokach nie uda się wyłonić rządu