Zemsta ma różne oblicza. W tym wypadku jednak pracownica, chcąc mścić się na pracodawcy, zaszkodziła sobie. W odwecie za zwolnienie z pracy ukryła w mieszkaniu chłopaka firmowego laptopa. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło na Ursynowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, kobieta pracowała w firmie dostarczającej usługi GPS. Nagle pracodawca ją zwolnił w sytuacji, w której właśnie sfinalizowała duży kontrakt. W odwecie postanowiła zemścić się i nie zwróciła firmowego laptopa. Pracodawca zgłosił jednak sprawę organom ścigania – informuje policja. Funkcjonariusze udali się do mieszkania, w którym przebywała kobieta. Zatrzymali ją. Okazało się, że przywłaszczony sprzęt schowała w mieszkaniu swojego chłopaka. Policjanci przeszukali lokal, w szafie znaleźli torbę z laptopem, ładowarką i kartą dostępową – relacjonuje policja. Kobieta przyznała się do przywłaszczenia przedmiotów. Potwierdziła, że sprzęty firmowe, które użytkowała, ukryła celowo, w odwecie za zwolnienie z pracy. Tłumaczyła, że pracowała ponad miarę, przez rok finalizowała kontrakt dla firmy. Gdy się udało pracodawca niespodziewanie i niesłusznie ją zwolnił – relacjonuje policja. Kobieta usłyszała zarzut. Grozi jej do 5 lat więzienia. Nadzór nad sprawą przejęła Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów.