Brutalny atak na kwiaciarkę w powiecie kozienickim zszokował mieszkańców Mazowsza. Raniona ostrym narzędziem kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Sprawcą okazał się 14-letni chłopiec. Teraz sąd zdecydował, że chłopak trafi na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich. Przed sądem rodzinnym będzie się toczyć dalszy proces chłopca.
O decyzji sądu poinformowało we wtorek Radio Dla Ciebie. Rozgłośnia cytuje rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Radomiu, Arkadiusza Guzę. Okazuje się, ze Sąd Rejonowy w Kozienicach zdecydował o zastosowaniu wobec 14-letniego sprawcy środka zapobiegawczego. Umieścił chłopaka w schronisku dla nieletnich. To odpowiednik aresztu dla osoby pełnoletniej. Postępowanie wyjaśniające prowadzi sędzia sądu rodzinnego.
Tragedia w kwiaciarni
Do zdarzenia doszło w Wielki Czwartek, 6 kwietnia, tuż przed godziną 14.00. Jak informuje mazowiecka policja, nieznany sprawca wpadł do sklepu w powiecie kozienickim. Ostrym przedmiotem zaatakował kobietę sprzedającą kwiaty. Ranił ją, następnie skradł niewielką kwotę pieniędzy i uciekł w nieokreślonym kierunku. Zaatakowana kobieta resztkami sił zdołała wezwać telefonicznie pomoc. Jako pierwsi, już po kilku minutach od zgłoszenia, na miejsce przyjechali policjanci z miejscowej jednostki. Policjantka zaczęła tamować krwawienie i udzielać 63-latce pierwszej pomocy, do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Po chwili na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Medycy przejęli udzielanie pomocy zaatakowanej kwiaciarce. Niestety, jej stan był bardzo ciężki. Karetka zabrała 63-latkę z bardzo poważnymi obrażeniami ciała do szpitala w Kozienicach. Kiedy medycy rozpoczęli walkę o życie kobiety, policjanci zorganizowali obławę za napastnikiem. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. nóż i monitoring. Około godziny 19.00 zapukali do drzwi prawdopodobnego sprawcy. Okazał się niem 14-letni chłopiec. Funkcjonariusze zatrzymali go i osadzili w Policyjnej Izbie Dziecka – relacjonuje policja. Sprawą nieletniego zajmie się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Kozienicach – podsumowuje policja.
(źródło: RDC, policja)