Dwoje dzieci w szpitalu, lądujący helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, kilka godzin utrudnień w ruchu. To efekt zderzenia autobusu miejskiego z osobówką w alei Wilanowskiej.
W czwartek, 6 stycznia, w święto Trzech Króli warunki na stołecznych drogach były bardzo trudne. Padał śnieg, było ślisko. Przed godziną 15.00 w alei Wilanowskiej, na wysokości ulicy Rodziny Hiszpańskich autobus miejski linii 169 zderzył się z osobowym nissanem. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, wylądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przyjechała policja.
Samochodem osobowym jechała kobieta z dwójką dzieci. Dzieciom lekarze udzielili pomocy medycznej. Następnie karetka zawiozła je do szpitala. Policjanci zbadali alkomatem kierujących, kobietę prowadzącą nissana i kierowcę autobusu. Oboje byli trzeźwi.
Trwa ustalanie okoliczności wypadku. Przez killka godzin były utrudnienia w ruchu. Zablokowany był wjazd w aleję Wilanowską od strony ulic Rzymowskiego i al. Lotników.
(źródło: NTW, RDC, TVN Warszawa)