Biało-Czerwoni poznali potencjalnych rywali w mistrzostwach Europy w Niemczech. Jeśli podopieczni Michał Probierza przejdą baraże zagrają z Francją, Holandią i Austrią.
Rywale to znakomici. Francja – mistrz Świata 1998, 2018, aktualny wicemistrz Świata. Mistrz Europy 1984 i 2000. Najsilniejsza kadrowo drużyna świata. Holandia – wicemistrz Świata 1974, 1978, 2010. Mistrz Europy 1988. W ostatnich mistrzostwach Świata w Katarze Pomarańczowi odpadli w ćwierćfinale z późniejszym mistrzem – Argentyną, po rzutach karnych.
Austriacy historycznie największe sukcesy mają na koncie wiele lat temu. Zajęli czwarte miejsce na MŚ 1934 roku i trzecie na MŚ 1954. Jednak po latach posuchy idą systematycznie w górę. Po długiej przerwie zakwalifikowali się na Euro 2016 (bez większych sukcesów) i na mistrzostw 2020 (rozgrywane z powodu pandemii rok później). W kontynentalnym czempionacie Austriacy wyszli z grupy, a w 1/8 finału sprawili spore problemy Włochom, przegrali po dogrywce. Na mundial się nie dostali, odpadli w barażu. Jednak w kwalifikacjach do Euro zagrali kapitalnie, są typowani jako czarny koń turnieju. Biało-Czerwonych w razie awansu czeka bardzo trudne zadanie, jednak wcześniej trzeba wygrać baraże. Najpierw z Estonią w Polsce, potem na wyjeździe ze zwycięzcą starcia Walia – Finlandia. Baraże odbędą się w marcu. Jeśli Biało-Czerwoni przegraliby z Estonią, rozegrają mecz towarzyski z przegranym pojedynku Walijczyków i Finów. Mistrzostwa Europy odbędą się w czerwcu i lipcu w Niemczech.