niedziela, 27 października, 2024

Krwawy atak na szkolnym boisku. Chłopiec zaatakował kolegę maczetą

Szokujące zdarzenie na boisku szkolnym na Woli. Wczesnym popołudniem pojawił się tam nastoletni chłopiec. Przywitał się z kolegą po czym ranił go maczetą w przedramię. Napastnik miał też nóż, kastet i narkotyki.

Do zdarzenia doszło na Woli. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, po godzinie 14.00 na boisku pojawił się 14-letni chłopiec. Miał ze sobą maczetę. Przywitał się z innym chłopcem po czym ranił go maczetę w przedramię i uciekł. Zgłoszenie trafiło na policję, na miejsce przybyli funkcjonariusze z Woli oraz służby medyczne, które udzieliły pomocy rannemu chłopcu. Policjanci ustalili świadków zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Dosłownie po chwili namierzyli i zatrzymali 14-latka, który dopuścił się ataku. Nieletni miał przy sobie nie tylko maczetę, ale także marihuanę oraz niebezpieczne przedmioty, m. in. nóż i kastet – relacjonuje policja. Według policji chłopiec dopuścił się czynu karalnego, polegającego na posuadaniu środków odurzających oraz przedmiotów niebezpiecznych w miejscu publicznym. W sprawie ataku na kolegę policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie uszkodzenia ciała. Sprawą zajął się sąd rodzinny i dla nieletnich. Umieścił on nieletniego w młodzieżowym ośrodku wychowawczym.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img