wtorek, 24 września, 2024

Był niezadowolony z budowy pod domem. Rzucał petardami, jajkami, prezerwatywami. W końcu zaczął strzelać

Robotnicy pracowali na dachu, gdy nagle usłyszeli strzał. Jeden z pracowników poczuł ból w klatce piersiowej. Okazało się, że trafił go pocisk. Strzelał sąsiad, niezadowolony z budowy koło jego posesji. Wcześniej robotników atakował petardami, prezerwatywami wypełnionymi wodą i jajkami.

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, dramat rozegrał się kilka dni temu, na jednej z posesji na Targówku. Była godzina 17.00. Pracownicy montowali dach, gdy nagle usłyszeli strzał. A jeden z robotników poczuł ból w klatce piersiowej. Został postrzelony. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie ratunkowe. Okazało się, że pracownik ma powierzchowną ranę klatki piersiowej i szyi. Jak ustalili policjanci, 42-latka postrzelił najprawdopodobniej sąsiad mieszkający naprzeciwko budowy.

Na miejscu zjawiła się właścicielka posesji, która wyjaśniła, że od lutego mają problem z agresywny sąsiadem. Mężczyzna stale niepokoi pracowników budowy, wyzywa ich, rzuca w nich petardami, jajkami, cebulą, prezerwatywami wypełnionymi wodą i strzela do nich z wiatrówki. Jak relacjonuje policja, dzielnicowi, którzy zostali wezwani na miejsce udali się do wskazanego mężczyzny. Ten jednak zabarykadował się w domu. Dopiero groźba wejścia siłowego przez strażaków przekonała mężczyznę do otwarcia drzwi. 45-latek zaprzeczył jakoby miał posiadać wiatrówkę.

Dzielnicowi szczegółowo skontrolowali jego dom. Na strychu pod deskami i izolacją termiczną ujawnili wiatrówkę z lunetą. Również zawiniątko z folii aluminiowej z zawartością czarnej lepkiej substancji. Dwa zawiniątka foliowe z suszem roślinnym, młynek do suszu konopnego, szklaną cygaretkę z zawartością brunatnej substancji. A także metalową puszkę z zawartością suszu roślinnego. Policjanci zabezpieczyli znalezione przedmioty i zatrzymali 45-latka. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Praga-Północ.

Prokurator przesłuchał 45-latka i postawił mu zarzut uszkodzenia ciała 42-latka w zbiegu z narażeniem go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna usłyszał też zarzut posiadania narkotyków. Prokurator objął podejrzanego policyjnym dozorem. Za te przestępstwa 45-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img