Oszustwa na amerykańskiego żołnierza, czy lekarza są wciąż popularne. Do kolejnego doszło w ostatnim czasie na Mazowszu. Oszust budował swoją legendę przez wiele miesięcy.
Tym razem do oszustwa doszło na terenie powiatu nowodworskiego. Mechanizm był klasyczny. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, 52-latka za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych poznała mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego lekarza.
Pokrzywdzona od początku 2024 roku prowadziła korespondencję z mężczyzną, który twierdził, że chce jej przesłać pieniądze oraz prezenty. W zamian, za co pokrzywdzona miała mu pomóc w opłaceniu usług kurierskich i transportowych. Na poczet opłat kobieta wykonała kilka przelewów. Wtedy kontakt z mężczyzną się urwał, a kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Straciła blisko 20 tysięcy złotych – relacjonuje policja. O ile przestępstwa „na wnuczka” i „na policjanta” zazwyczaj dotykają ludzi starszych, oszustwa „na amerykańskiego lekarza” czy „żołnierza” ludzi w różnym wieku. Mechanizm jest zawsze taki sam. Oszust wyszukuje w sieci różne osoby, nawiązuje z nimi kontakt. Zdobywa zaufanie i sympatię danej osoby, a następnie prosi ją o pomoc finansową np. w opłaceniu przesyłki. Gdy pokrzywdzony prześle środki finansowe na konto przestępcy, kontakt się urywa, a ofiara zostaje bez środków finansowych – podsumowuje policja.
Wróć do tygodnika:
„Nowy Telegraf Warszawski” nr 2 8 – 14 grudnia 2024