Sceny niczym w filmie akcji rozegrały się kilka dni temu na Woli. Jak informuje Komenda Stołecnza Policji, w nocy, policjanci z wolskiej patrolówki zamierzali skontrolować opla. Funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania pojazdu. Kierujący jednak przyspieszył, nie zatrzymując się do kontroli. Policjanci ruszyli za nim. W pewnym momencie pasażer wyrzucił przez okno białą saszetkę. Po chwili kierujący w końcu zatrzymał pojazd bowiem nie miał dalszej drogi ucieczki. W trakcie czynności funkcjonariuszy pasażer wyjął ze schowka zawiniątko i wyrzucił je pod pojazd. Liczył, że umknie to uwadze policjantów. Okazało się, że są to narkotyki – informuje policja.
Kierujący oraz pasażer zostali zatrzymani i trafili do wolskiej komendy. Czeka ich proces.
(źródło: policja)