Nowy Telegraf Warszawski

sobota, 12 kwietnia, 2025

Słaba pierwsza połowa, dobra druga. Legia wygrywa w klasyku

Przed laty mecze Legii z Górnikiem decydowały o mistrzostwie Polski. Potem przez lata Górnik stracił pozycję, Legia dominowała Ekstraklasę. Teraz oba zespoły są w czołówce, szanse na tytuł są jednak iluzoryczne.

Pierwsza połowa była katastrofalna w wykonaniu Legii. Już w 8 minucie Yosuke Furukawa przeprowadził rajd lewą stroną, zagrał w pole karne, a Taofeek Ismaheel nie dał szans Kacprowi Tobiaszowi. Fatalnie spisali się obrońcy Legii, zawodnika gospodarzy nikt nie pilnował.

Do przerwy goście wyglądali fatalnie. Dwa razy Tobiasz wychodził zwycięsko z pojedynków z Lukasem Podolskim. Jedynie raz legioniści stanęli przed szansą na wyrównanie, Ilya Shkurin trafił jednak w poprzeczkę. Górnik był jednak zdecydowanie lepszy, zanosiło się na kolejną porażkę w legionistów w tym sezonie. Druga połowa była w ich wykonaniu zdecydowanie lepsza. W 58 minucie Luquinhas dostał piłkę od Juergena Elitima. Strzelił sprzed pola karnego, piłka odbiła się od Rafała Janickiego i zmyliła Filipa Majchrowicza. Było 1:1, a w gości jakby wstąpiły nowe siły. W 67 minucie Ilya Shkurin zagrał wzdłuż bramki, a piłkę skutecznie dobił Luquinhas. Końcówka znów należała do Górnika. Gospodarze starali się za wszelką cenę doprowadzić do remisu, byli jednak nieskuteczni. Ostatecznie Legia Warszawa wygrała w Zabrzu z Górnikiem 2:1. Z 44 punktami zajmuje piąte miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Teraz legionistów czeka starcie z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji.

Górnik Zabrze – Legia Warszawa 1:2 (1:0)

1:0 Taofeek Ismaheel 8’
1:1 Luquinhas 58’
1:2 Luquinhas 67’

Górnik Zabrze: Filip Majchrowicz – Dominik Szala (63’ Josema), Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janża – Taofeek Ismaheel (63’ Ousmane Sow), Dominik Sarapata, Patrik Hellebrand (90’+2’ Paweł Olkowski), Yosuke Furukawa (80’ Lukas Ambros) – Luka Zahović, Lukas Podolski (80’ Sinan Bakis)

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek, Jan Ziółkowski, Radovan Pankov, Ruben Vinagre (75’ Patryk Kun) – Juergen Elitim (75’ Maxi Oyedele), Rafał Augustyniak (54’ Claude Goncalves), Ryoya Morishita – Kacper Chodyna (75’ Wahan Biczachczjan), Ilja Szkurin, Luquinhas (86’ Wojciech Urbański)