Cała Polska śledzi doniesienia z południa kraju, gdzie trwa mordercza walka z powodzią. Jednak gwałtowne burze przeszły też w innych rejonach Polski. Na Mazowszu przeszła trąba powietrzna, uszkadzała budynki. Sytuacja jest wciąż groźna w związku z falą wezbraniową na Wiśle.
Na południu Polski trwa dramatyczna walka z żywiołem. Ewakuacja miast – m.in. Głuchołazów, Nysy, Kłodzka. Zginęło już sześć osób. Na Mazowszu sytuacja nie jest tak dramatyczna. Jednak nad regionem przeszły też gwałtowne bardzo deszcze i burze. A w powiecie radomskim trąba powietrzna. Jak informuje Mazowiecki Urząd Wojewódzki, nad województwem przeszedł gwałtowny front burzowy. W związku z nim Straż Pożarna interweniowała aż 184 razy. Najczęściej w powiatach radomskim i kozienickim.
Jak informuje Mazowiecki Urząd Wojewódzki, najczęściej – 14 razy – strażacy interweniowali w powiecie radomskim w miejscowościach Wierzchowiny, Jeziorno, Kruszyna. 8 razy w powiecie kozienickim w miejscowościach Nowa Wieś, Holendry Kuźmiński. W powiecie ostrowskim 12 razy. Front „Borys” uszkodził łącznie 34 budynki. 22 mieszkalne oraz 11 gospodarczych. Najgorzej było w powiecie radomskim, gdzie wiatr zerwał dachy na 10 budynkach mieszkalnych i 4 gospodarczych. W województwie mazowieckim nie ma w tej chwili przerw w dostawie prądu i wszystkie awarie zostały usunięte Wojewódzki. Służby nadal są w pogotowiu i reagują na wszystkie zgłoszenia – poinformował Mazowiecki Urząd. Wojewoda Mazowiecki Mariusz Frankowski prosi o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w nadwiślańskich terenach – czytamy w komunikacie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Zaapelował „do wszystkich mieszkańców Mazowsza” o śledzenie dalszych komunikatów Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i współpracę ze służbami. Uważać trzeba na nadwiślańskich terenach. Służby spodziewają się fali wezbraniowej na Wiśle. „Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności” – zaapelował wojewoda Mariusz Frankowski.
(źródło: Mazowiecki Urząd Wojewódzki)