Nowy Telegraf Warszawski

piątek, 14 marca, 2025

Na zewnątrz mróz, a człowiek leżał w nieogrzewanej piwnicy. Krok od śmierci z wychłodzenia. Nie bądźmy obojętni

Dramatyczna akcja w gminie Łosice. W piwnicy pustostanu policjanci znaleźli skrajnie wyczerpanego i narażonego na wychłodzenia człowieka. Zimą reagujmy na osoby, które mogą potrzebować naszej pomocy.

Zima jest fantastycznym czasem dla mających kochające rodziny dzieciaków, bawiących się na dworze. Czy ludzi uprawiających sporty w rodzaju narciarstwa, czy łyżwiarstwa. Zimowa aura to jednak także duże zagrożenie dla osób przebywających dłuższy czas na mrozie, bez odpowiedniego ubrania. Szczególnie narażone są osoby niemające dachu nad głową. W ostatnich dniach krok od tragedii było w gminie Łosice. Jak relacjonuje mazowiecka policja, dzielnicowi podczas kontroli opuszczonych budynków znaleźli 50-letniego mężczyznę. Człowiek ten leżał w piwnicy pustostanu na cienkim materacu. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy i wezwali pogotowie. Gdy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, ratownicy zbadali stan mężczyzny. Okazało się, że wymaga on pomocy szpitalnej. Karetka zawiozła 50-latka do szpitala. Tam mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc medyczną – relacjonuje policja. I przypomina, że szybka reakcja w takich przypadkach może uratować życie. Szczególnie zimą, gdy niskie temperatury stanowią realne zagrożenie dla osób bezdomnych. Policjanci apelują do mieszkańców, aby nie pozostawali obojętni wobec osób narażonych na wychłodzenie – podsumowuje policja.

„Nowy Telegraf Warszawski” nr 4 (104) luty 2025

fot. Pixabay