Nowy Telegraf Warszawski

piątek, 10 stycznia, 2025

„Dzień dobry, chcę do więzienia” powiedział do funkcjonariuszy. Faktycznie miał wyrok, dziwna sytuacja na Woli

Do prawdziwie szokującej sytuacji doszło w święto Trzech Króli na Woli. Mężczyzna sam zaczepił funkcjonariuszy i powiedział, że ma wyrok do odsiedzenia i chce trafić do celi.

Okres Bożego Narodzenia to czas, który skłaniać powinien do przemiany, refleksji, zastanowienia się nad własnym życiem. 32-latek z Kaszub potraktował to chyba całkiem serio. Do niecodziennego zdarzenia doszło 6 stycznia, w święto Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli, na Woli. Jak informuje straż miejska, strażnicy z IV Oddziału Terenowego, pracowali w rejonie dzielnicy. W pewnym momencie podszedł do niego wyraźnie zziębnięty, młody mężczyzna. Nie prosił o wsparcie, czy jedzenie, ale oświadczył, że ma do odsiedzenia wyrok i chce się oddać w ręce sprawiedliwości. Nieco zdziwieni strażnicy miejscy poprosili potencjalnego skazanego o dokumenty. Dane pochodzącego z Kaszub 32-latka przekazali do sprawdzenia. Z uwagi na warunki atmosferyczne, mężczyźnie udzielili schronienia w przedziale przewozowym radiowozu. Po chwili przyjechała wezwana na miejsce policja. Okazało się, że 32-latek faktycznie jest poszukiwany, ma do odbycia wyrok. Trafił do celi, gdzie spędzi najbliższych kilka tygodni – podsumowuje straż miejska.