Kobieta z dwójką dzieci wiele godzin siedziała na przystanku autobusowym. Była pod wpływem alkoholu. Rodzinę rozdzielono.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę, 27 października. Jak relacjonuje straż miejska, około 10.30 kierowca autobusu miejskiego poinformował, że od kilku godzin na przystanku Milenijna 2 siedzi najprawdopodobniej nietrzeźwa kobieta z dwójką dzieci. Natychmiast pojechał tam patrol z VI Oddziału Terenowego. Na przystanku nie było nikogo, ale kobietę z dziećmi funkcjonariusze zauważyli kilkaset metrów dalej, przy osiedlowym sklepie. Dzieci w wieku 10 i 5 lat były wyraźnie wystraszone, kobieta zachowywała się nerwowo. Nie chciała żadnej pomocy i cały czas zasłaniała usta ręką. Funkcjonariusze wyczuli od niej alkohol – relacjonuje straż miejska. Test alkomatem wykazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na miejsce przyjechała policja. Z relacji kobiety, która przejeżdżała obok rowerem, strażnicy dowiedzieli się, jakoby dzień wcześniej matka z dziećmi opuściła pobliski ośrodek opieki. Prawdopodobnie cała trójka spędziła noc na ulicy. Na miejsce przybyli policjanci, matkę zawieźli do SOdON, a dzieci do ośrodka opiekuńczego – relacjonuje straż miejska.