poniedziałek, 7 października, 2024

HORROR. Przewrócił rower z dzieckiem, chciał je wciągnąć do auta

Tylko dzięki błyskawicznej reakcji świadków porywaczowi nie udało się zaciągnąć jedenastoletniego chłopca do auta. Wcześniej napastnik przewrócił rowerek, którym jechał jedenastolatek. Policjanci zatrzymali podejrzanego o atak mieszkańca Warszawy. Co dodatkowo szokuje, mężczyzna nie był spokrewniony z pokrzywdzonym dzieckiem. Sąd właśnie tymczasowo aresztował 33-latka na trzy miesiące.

Porwania dzieci zawsze oburzają, często zdarza się, że dokonuje ich członek rodziny. Na przykład rodzic, który po rozwodzie ma zbyt rzadki kontakt z własną pociechą. W tym wypadku było jednak inaczej. W Ciechanowie podejrzany o atak i próbę uprowadzenia dziecka nie był z nim spokrewniony. A wszystko zaczęło się w poniedziałek 22 września rano. Jak relacjonuje mazowiecka policja, zgłoszenie o zdarzeniu do Komendy Powiatowej w Ciechanowie wpłynęło około godz. 8.50. Według osoby zgłaszającej na ulicy Płockiej 11-letni chłopiec jechał na rowerze. Nagle zaatakował go nieznany mężczyzna. Przewrócił jadącego rowerem chłopca, następnie próbował zaciągnąć go w kierunku samochodu. Na szczęście byli przechodnie. Dzięki reakcji świadków mężczyzna zaprzestał swoich działań. Wsiadł do pojazdu i odjechał – relacjonuje policja. Na szczęście chłopcu nic się nie stało, nie wymagał pomocy medycznej.

Ciechanowscy policjanci natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia podjęli czynności w celu ustalenia oraz zatrzymania sprawcy. Dzięki informacji otrzymanej od świadka funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego ustalili dane właściciela pojazdu, a następnie dane mężczyzny, który tego dnia pojazd użytkował. Był to 38-letni mieszkaniec Warszawy. Policjanci odwiedzili miejsce zamieszkania mężczyzny i zatrzymali go. Zawieźli na komendę – relacjonuje policja. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie był spokrewniony z chłopcem. Śledczy przesłuchali podejrzanego, odmówił jednak składania wyjaśnień. Usłyszał zarzut usiłowania pozbawienia wolności. W środę Sąd Rejonowy w Ciechanowie zastosował wobec 38-letniego mieszkańca Warszawy środek zapobiegawczy. Tymczasowo aresztował go na trzy miesiące. Za usiłowanie pozbawienia wolności grozi kara do 5 lat więzienia – podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img