niedziela, 22 września, 2024

Wpadł w Ursusie. Wcześniej pod Warszawą chciał oblać ludzi kwasem. Za dług, którego nie było

Horror. 44-latek na terenie powiatu nowodworskiego zażądał od ludzi zwrotu fikcyjnego długu w wysokości 130 tysięcy złotych. Groził oblaniem kwasem. Wpadł w Warszawie, na terenie Ursusa.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna dzwonił do dwóch osób. Podczas rozmów telefonicznych groził pokrzywdzonym pozbawieniem ich życia i zdrowia. Mężczyzna próbował wymusić od poszkodowanych zwrot fikcyjnego długu w kwocie 130 tysięcy złotych. Zagroził, że w razie odmowy obleje pokrzywdzonych kwasem i pobije – relacjonuje policja. Sprawą zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji. Ustalili miejsce przebywania podejrzewanego mężczyzny. Nad ranem wspólnie z kolegami z Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego KSP oraz funkcjonariuszami Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego KSP w Warszawie weszli do jednego z mieszkań w warszawskim Ursusie. Zatrzymali 44-latka. Nadzór nad sprawą przejęła Prokuratura Rejonowa w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim. 44-latek usłyszał zarzut usiłowania dokonania wymuszenia rozbójniczego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące – relacjonuje policja. Za rozbój bądź jego usiłowanie, grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img