piątek, 20 września, 2024

Bezbarwny klasyk Legii z Wisłą. Bez bramek w meczu przy Łazienkowskiej

Legia ma już zapewnione mistrzostwo Polski, w sobotę, 1 maja podejmowała Wisłę. Spotkanie historycznie będące klasykiem, nie miało wielkiej historii. Podopieczni Czesława Michniewicza zremisowali 0:0.

fot. Freeimages.com zdj. ilustr.

Mecze tych drużyn kiedyś elektryzowały piłkarską Polskę. Ostatnia dekada to pełna dominacja Legii. W latach 2000-ych to Wisła Kraków dominowała w polskiej lidze – pod koniec lat  90-ych ubiegłego wieku pozyskała potężnego sponsora, w 1999 roku zdobyła pierwsze po 20 latach mistrzostwo Polski. W latach 90-ych Legia była w półfinale Pucharu Zdobywców Pucharów, ćwierćfinale Ligi Mistrzów, zdobywała mistrzostwo Polski w sezonach 1992/93 (odebrane), 1993/94, 1994/95. W kolejnej dekadzie to dominacja Wisły w kraju – 6 krajowych czempionatów (2000/2001, 2002/2003, 2003/2004, 2004/2005, 2007/2008 i 2008/20009) a Legia była głównym rywalem Wisły, zdobywając dwa mistrzostwa, w sezonie 2001/2002 i 2005/2006. Kolejna dekada to już pełna dominacja Legii. W sezonie 2010/11 wygrała jeszcze Wisła, ale to był łabędzi śpiew. Legioniści mistrzostwo zdobywali w sezonach 2012/13, 2013/14, 2015/16, 2016/17, 2017/18, 2019/20, a w tym tygodniu zapewnili sobie mistrzostwo sezonu  2020/21. Legia oficjalnie stała się najbardziej utytułowanym klubem w Polsce. Wisła? Ano po wielkich aferach dźwiga się z kryzysu, jest w dolnej części tabeli, ale utrzymać raczej jej się uda (spada tylko jedna drużyna. Mecz w Warszawie nie był wielkim widowiskiem. W pierwszej połowie Legia  przeważała, jednak w zasadzie jedyną groźną sytuację mistrzowie Polski stworzyli sobie w 41 minucie, gdy strzał głową w światło bramki wybronił Mateusz Lis. W drugiej części na początku padła bramka dla… Wisły, ale sędzia Szymon Marciniak jej nie uznał. Podrażnieni Legioniści rzucili się do ataku, jednak wiślacy ustawili „autobus” w „szesnastce” i legioniści, pomimo miażdżącej przewagi nie byli w stanie przechylić zwycięstwa na swoją korzyść. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Legia ma już zapewnione mistrzostwo Polski, a w perspektywie dwa mecze, ze Stalą Mielec i Podbeskidziem Bielsko-Biała.

 

Legia Warszawa – Wisła Kraków 0:0

 

Legia Warszawa: Cezary Miszta – Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia, Josip Juranović – Bartosz Slisz (56’ Bartosz Kapustka), Andre Martins, Ernest Muci (56’ Luquinhas), Filip Mladenović (66’ Paweł Wszołek) – Rafael Lopes (79’ Jasur Yakhshiboev), Tomas Pekhart

 

Wisła Kraków: Mateusz Lis – Michal Frydrych, Souleymane Kone, Maciej Sadlok (83’ Jakub Błaszczykowski), Konrad Gruszkowski (86’ Serafin Szota) – Gieorgij Żukow, Stefan Savić, Łukasz Burliga, Yaw Yeboah (74’ Żan Medved) – Piotr Starzyński, Felicio Brown Forbes

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img