Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 12 maja, 2025

Sezon nie do końca stracony. Puchar Polski zdobyty!

Siedem bramek, niewykorzystany rzut karny, gol samobójczy. I emocje do ostatnich sekund, kapitalne widowisko. Po dramatycznym meczu Legia Warszawa wygrała na PGE Narodowym z Pogonią Szczecin 4:3. Zdobyła swój 21. Puchar Polski i zakwalifikowała się do kwalifikacji Ligi Europy. To oznacza, że sezon został częściowo, ale jednak uratowany.

To spotkanie było meczem o wszystko. Oba zespoły sąsiadują w tabeli, są w czołówce, straciły jednak szanse na mistrzostwo Polski i awans do pucharów przez Ekstraklasę. Legioniści mieli sezon nierówny. W lidze poszło fatalnie, w Lidze Konferencji dotarli do ćwierćfinału. Jednak tylko zdobycie Pucharu Polski dawało im grę w pucharach w kolejnym sezonie. Na trofeum ostrzyła sobie też jednak zęby Pogoń, która rok temu wypuściła z rąk wygraną, w dodatku wciąż brakuje w jej gablocie trofeów. Mecz nie rozczarował.

Kapitalne widowisko

Już w 13 minucie Luquinhas dał legionistom prowadzenie. W 20 minucie gola strzelił Steve Kapuadi, jednak sędzia po analizie VAR bramkę anulował. Jednocześnie… przyznał legionistom rzut karny! Okazało się, że według arbitrów jeden z piłkarzy Legii zagrał przy akcji bramkowej ręką. Jednocześnie jednak sędzia dopatrzył się wcześniejszego przewinienia graczy Pogoni. Cojocaru faulował Radovana Pankova. Rzut karny wykonywał Marc Gual. Jego uderzenie obronił bramkarz portowców. Tuż przed przerwą wyrównał Danijel Lončar. Zapowiadała się pełna emocji druga połowa. I taka była.

Emocje do końca

Najpierw z ostrego konta bramkę zdobył rozgrywający świetny mecz Ryoya Mosrishita. Portowcy starali się doprowadzić do remisu, raz Kacper Tobiasz wygrał pojedynek z Kamilem Grosickim. Następnie Leandro Kutris uderzył w poprzeczkę. W 64 minucie ILja Szkurin minął bramkarza portowców i podwyższył na 3:1. Wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty, jednak trzy minuty później wynik zmniejszył… Ruben Vinagre. Wahadłowy Legii wpakował piłkę do własnej bramki. Zrobiło się nerwowo, jednak pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Vinagre zrehabilitował się w pełni za samobójcze trafienie. Podwyższył na 4:2. Sędzia doliczył pięć minut, a Pogoń… nawiązała kontakt. Gola po dobitce zdobył Kacper Smoliński. Wynik nie uległ już zmianie. Legia wygrała z Pogonią Szczecin 4:3. Po raz 21 zdobyła Puchar Polski. zagra w kwalifikacjach Ligi Europy.

Finał Pucharu Polski

Pogoń Szczecin – Legia Warszawa 3:4 (1:1)

0:1 Luquinhas 13’
1:1 Danijel Lončar 41’
1:2 Ryōya Morishita 46
1:3 Ilja Szkurin 64’
2:3 Rúben Vinagre 67’ (s)
2:4 Rúben Vinagre 85
3:4 Kacper Smoliński 90’

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru – Linus Wahlqvist, Danijel Lončar, Léo Borges, Leonárdo Koútris (86’ Kacper Smoliński) – Adrian Przyborek (86’ Patryk Paryzek), João Gamboa (61’ Marcel Wędrychowski), Fredrik Ulvestad (86’ Antoni Klukowski), Rafał Kurzawa, Kamil Grosicki – Efthýmis Kouloúris

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek (55’ Jan Ziółkowski), Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Rúben Vinagre – Ryōya Morishita, Maximillian Oyedele, Juergen Elitim (82’ Rafał Augustyniak), Claude Gonçalves (60’ Kacper Chodyna), Luquinhas (83’ Wahan Biczachczjan) – Marc Gual (61’ Ilja Szkurin)