Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 12 maja, 2025

Tysiąclecie Korony Polskiej. Tradycja wciąż niedoceniona (OPINIA)

Tysiąc lat temu, w roku 1025 doszło do dwóch koronacji. Bolesława Chrobrego oraz, po jego śmierci, syna pierwszego króla, Mieszka II. Akt koronacji umacniał pozycję Polski jako podmiotu międzynarodowego.

Choć państwo polskie według części historyków istniało już wcześniej, a Mieszko I obejmował władzę już nad prężnym księstwem, krokiem milowym do powstania silnego państwa był chrzest Polski. Kluczowy w historii jest też rok 1025. Wtedy, w ostatnim roku panowania Bolesław Chrobry miał założyć koronę. I formalnie został królem Polski. Wydarzenie to potwierdzało zakorzenienie się nowego państwa w Europie, uniwersalizm i przynależność do łacińskiej cywilizacji. Korona Polska to wielowiekowa tradycja, z której możemy być dumni. W tym samym roku, 1025 Chrobry zmarł. A koronę założył jego syn, Mieszko II. Nie był szczęśliwym władcą, aczkolwiek krytyczne opinie dawnych historyków są krzywdzące. Kraj Mieszka zaatakowali wszyscy sąsiedzi, władca stracił koronę. Państwo odbudował jego syn, Kazimierz Odnowiciel. Nie był jednak królem, został nim natomiast syn Kazimierza, Bolesław Śmiały (Szczodry).

Setki lat historii

Po jego wygnaniu kolejni władcy – Władysław Herman, Bolesław Krzywousty i współrządzący z nim Zbigniew królami nie byli. Był nim dopiero Przemysł II w 1295 roku, jednak jego panowanie zakończył brutalny mord. Koronę zakładali czescy władcy z dynastii Przemyślidów. Następnie Władysław Łokietek, król w latach 1320 – 1333 i jego syn, ostatni z dynastii Piastów Kazimierz Wielki (król w latach 1333 – 1370). Wprawdzie po śmierci Kazimierza dynastia wygasła, kolejni władcy nosili już tytuł królewski. Polską, następnie zjednoczonym państwem polsko-litewskim rządziły dynastie Andegawenów, Jagiellonów i wybierani królowie elekcyjni. Koronę polską zakładali uzurpatorzy – carowie Rosji, a dzieje korony zakończyła Rada Regencyjna, która mimo złej prasy przyczyniła się walnie do odzyskania niepodległości. I położyła fundament pod niepodległe państwo. Od 1918 roku Polska jest republiką. Jednak historia korony to setki lat naszej historii. Szkoda, że wspaniała rocznica choć obchodzona, jest nieco na dalszym planie dla polskich polityków. A tradycja monarchii pozostaje niedoceniona.