W czwartek poznamy ostatniego półfinalistę Pucharu Polski. Przeciwko sobie zagrają Polonia Warszawa oraz Puszcza Niepołomice. Czarne Koszule mają szansę na baraże o grę w Ekstraklasie. Puszcza broni się przed spadkiem z Ekstraklasy. Jeśli przejdzie Polonia, w półfinale może zmierzyć się między innymi z Legią. Byłyby to pierwsze derby od wielu lat.
Polonia Warszawa była warszawskim klubem, pierwszym wicemistrzem Polski (1921), pierwszym mistrzem Polski po wojnie (1946 rok). Potem Czarne Koszule spadły na niższe szczeble rozgrywkowe, a serce przeważającej większości warszawiaków zdobyła na stałe Legia, choć Czarne Koszule mają swoją oddaną grupę sympatyków. Między kibicami obu klubów powstał antagonizm, który przerodził się we wrogość. To jednak temat na inny artykuł. Przez dekady Polonia błąkała się po niższych ligach, do Ekstraklasy wróciła w latach 90.
Najlepszy okres w ostatnim czasie klub przeżył na przełomie tysiącleci. W roku 2000 wywalczył drugie w historii mistrzostwo Polski. W roku 2008 właściciel Polonii kupił udziały w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, dzięki czemu klub uzyskał licencję na grę w Ekstraklasie. Wywołało to ogromne kontrowersje. W 2013 roku klub został karnie zdegradowany do IV ligi. Od 2023 roku gra w I lidze, na bezpośrednim zapleczu Ekstraklasy. Zajmuje 8 miejsce, walczy o awans do czołowej szóstki (miejsca 3-6 dają baraż o awans na najwyższy poziom rozgrywkowy). Awansowała też do ćwierćfinału Pucharu Polski, gdzie zmierzy się w czwartek z Puszczą Niepołomice. Do najlepszej czwórki awansowały już Pogoń Szczecin, Ruch Chorzów i Legia Warszawa. Jeśli los skojarzy oba warszawskie zespoły, będą to pierwsze derby stolicy od przeszło dekady. Oba zespoły mierzyły się ze sobą 78 razy. 29 razy wygrywała Legia, 29 Polonia. 20 razy padł remis. Początek spotkania Polonii z Puszczą o 18.30.