Pogotowie, policja, straż miejska na miejscu wypadku. I żaden z kierowców nieprzyznający się do winy. Autobus miejski i osobowe volvo zderzyły się na skrzyżowaniu ulicy Powązkowskiej z aleją Obrońców Grodna.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek, tuż przed południem. Jak relacjonuje straż miejska, na skrzyżowaniu alei Obrońców Grodna z ulicą Powązkowską zderzyły się miejski autobus z osobowym volvo. Kolizję zauważyli strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego, którzy podjęli interwencję. Na miejscu sprawdzili, czy nikt nie ucierpiał. Pasażerowie autobusu wyszli z sytuacji bez obrażeń, natomiast kierowca volvo, starszy mężczyzna, skarżył się na ból kciuka, choć nie wymagał specjalistycznej pomocy medycznej. Żaden z kierujących nie przyznawał się do spowodowania kolizji. Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Informacje o kolizji przekazali przybyłej na miejsce ekipie pogotowia komunikacji miejskiej. Następnie udali się na kolejną interwencję. Wyjaśnieniem okoliczności kolizji na skrzyżowaniu ulic Obrońców Grodna i Powązkowskiej zajęła się już policja – podsumowuje straż miejska. Jak wynika ze wstępnych informacji obaj kierowcy byli trzeźwi. Każdy z nich twierdził, że przejechał na zielonym świetle. Jednak według nieoficjalnych informacji, jakie podały media to kierujący autobusem miał złamać przepisy.
„Nowy Telegraf Warszawski” nr 2 (102) styczeń 2025
