Do pięciu lat więzienia grozi 26-latkowi, który zaatakował nożem znajomego podczas porannego, sylwestrowego spaceru w Płońsku.
Do zdarzenia doszło w sylwestrowy poranek, we wtorek 31 grudnia. Jak relacjonuje mazowiecka policja, po godzinie 10.00 policjanci z komendy w Płońsku pojechali na wezwanie do miejscowego szpitala. Trafił tam brutalnie pobity 37-letni mieszkaniec miasta. Policjanci wzięli od pokrzywdzonego opis napastnika, podjęli działania mające ustalić miejsce pobytu mężczyzny. Niebawem na jednej z ulic miasta zauważyli pasującego do opisu 26-latka, Mężczyzna spokojnie szedł chodnikiem. Funkcjonariusze podjęli interwencję. W czasie sprawdzenia w naramiennej torbie znaleźli nóż, który zabezpieczyli. Zatrzymali 26-latka i osadzili sadzony w policyjnym areszcie – relacjonuje policja. Zatrzymany usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na zdrowiu 37-latka i kierowania wobec niego gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec 26-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu całkowitego kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 50 metrów. Mężczyzna ma także nakaz powstrzymania się od nadużywania alkoholu i używania innych środków odurzających. 26-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia – podsumowuje policja.