Nowy Telegraf Warszawski

sobota, 19 kwietnia, 2025

Feralne ogłoszenie. Wciągnęli go do auta, wozili po całej Warszawie, brutalnie pobili i okradli

Rozbój rodem z mrocznego kryminału rozegrał się w Warszawie kilka dni temu. Pokrzywdzonego bandyci wciągnęli siłą do auta, pobili, okradli. Zmusili do podania kodów BLIK.

Wszystko zaczęło się od ogłoszenia. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna umówił się na spotkanie w sprawie ogłoszenia, dotyczącego kupna-sprzedaży elektronicznych papierosów. Podczas spotkania dwaj mężczyźni wciągnęli pokrzywdzonego do auta. Wozili go po różnych częściach miasta, bili po całym ciele, grozili przedmiotem przypominającym broń. Ukradli mu telefon i zmusili do podania kodów BLIK w celu wypłaty pieniędzy z bankomatu. Sprawą zajęła się policja. W ciągu kilku dni funkcjonariusze zatrzymali obu rozbójników.

Pierwszy wpadł w samochodzie, gdy stał w ulicznym korku. Następnego dnia wpadł drugi w chwili, gdy wsiadał do swojego auta – relacjonuje policja. Podejrzanymi są 25-latek i 30-latek. Obaj mężczyźni trafili do policyjnych cel. Starszy podczas zatrzymania miał przy sobie prawie 20 gramów marihuany i mefedron. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności, rozboju, zmuszania do określonego zachowania. 30-latek dodatkowo usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Sąd tymczasowo aresztował podejrzanych na trzy miesiące. Za rozbój grozi kara od 2 do 15 lat więzienia. Zmuszanie człowieka do określonego zachowania obciążone jest karą do 3 lat odsiadki. Z kolei uwięzienie kogoś, czyli pozbawienie człowieka wolności grozi kara od 3 miesięcy do lat 5. Chyba że owo pozbawienie wolności łączyło się ze szczególnym udręczeniem. Wtedy sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 5 do lat 25, wynika z Kodeksu Karnego. O losie podejrzanych zadecyduje sąd.

„Nowy Telegraf Warszawski”, wydanie grudniowe

fot. Domena Publiczna