Progi zwalniające w al. Waszyngtona na wysokości ulicy Niekłańskiej mają poprawić bezpieczeństwo pieszych, chwalą się drogowcy.
Przejście dla pieszych przez aleję Waszyngtona na wysokości ulicy Niekłańskiej było jednym z najniebezpieczniejszych w Warszawie. Jak przypomniał Zarząd Dróg Miejskich, fatalne oceny „zebra” otrzymała w audycie niesygnalizowanych przejść dla pieszych. Otrzymało notę „0” w skali 0-5. Na fatalną ocenę przejścia wpłynął przede wszystkim kształt alei Waszyngtona. Jak wskazali audytorzy, aleja Waszyngtona to droga prosta i szeroka. Liczy po dwa pasy ruchu w obie strony. Kształt ten sprzyja rozwijaniu przez kierowców wysokich prędkości. Po obu stronach alei ciągną się też tory tramwajowe. Wobec tego pieszy ma do pokonania cztery pasy ruchliwej ulicy oraz dwa torowiska. A przejście liczy 18,5 metra długości – informuje ZDM. Teraz drogowcy zamontowali tam progi zwalniające. Urządzenia wymuszą na kierowcach spuszczenie nogi z gazu. Nowe progi są jednak rozwiązaniem doraźnym. Docelowo sytuację poprawić ma kompleksowa przebudowa torowiska w al. Waszyngtona. Planują ją Tramwaje Warszawskie – podsumowuje ZDM.
„Nowy Telegraf Warszawski” 8 – 14 grudnia 2024
