Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 9 grudnia, 2024

Pięć bramek, duże emocje, a przede wszystkim cenne zwycięstwo. Legia inkasuje trzy punkty w meczu na szczycie przy Łazienkowskiej

Pierwsza połowa świetna, druga słabsza, a końcówka nerwowa. Legia Warszawa pokonała 3:2 Cracovię w spotkaniu 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Cracovia była rewelacją początku sezonu. Po 15. kolejkach zajmowała czwarte miejsce w tabeli, wyprzedzając o cztery punkty Legię i tracąc pięć do lidera, Lecha Poznań. Stąd spotkanie w Warszawie śmiało można określić mianem meczu na szczycie.

Świetny początek, a koniec nerwowy

Już w pierwszych minutach zarysowała się przewaga gospodarzy. W 17 minucie Bartosz Kapustka strzelał na bramkę, jego strzał ręką zablokował obrońca Cracovii. Rzut karny na bramkę zamienił Kapustka. W 26 minucie na 2:0 podwyższył Marc Gual, wykorzystując podanie Rubena Vinagre. Wydawało się, że szykuje się pewna i wysoka wygrana Legii, jednak już 2 34 minucie kontaktowego gola zdobył Benjamin Källman. Pierwsza połowa to jednak popis gospodarzy, pięć minut po stracie gola na 3:1 podwyższył Wojciech Urbański. Młodzieżowiec Legii wykorzystał podanie Pawła Wszołka. Druga połowa była w wykonaniu legionistów znacznie słabsza. Goście momentami przejmowali inicjatywę a w 79 minucie znów złapali kontakt. Gola zdobył Mikkel Malgaard. W ostatnich sekundach nie obyło się bez kontrowersji, goście domagali się rzutu karnego po zagraniu Pawła Wszołka. Sędzia na „jedenastkę” jednak nie wskazał, a Legia wygrała z Cracovią 3:2. Odnosząc ósme zwycięstwo w tym sezonie.

Plusy po wygranej

Na plus w przypadku legionistów są bardzo cenne trzy punkty i wygrana, wreszcie, z zespołem z ligowej czołówki. Gra, szczególnie w drugiej połowie pozostawia wiele do życzenia. Już w czwartek, 28 listopada legioniści rozegrają kolejny mecz Ligi Konferencji. Na wyjeździe zmierzą się z Omonią Nikozja. Na razie w europejskich rozgrywkach zanotowali komplet zwycięstw. Z kolei w niedzielę, 1 grudnia, Legia zagra w Mielcu ze Stalą, w ostatnim spotkaniu pierwszej rundy rozgrywek Ekstraklasy. Nie oznacza to jednak końca jesiennych potyczek, gdyż już w grudniu rozpocznie się runda rewanżowa. 8 grudnia w Lubinie legioniści zmierzą się z Zagłębiem. 12 grudnia rywalem w Lidze Konferencji będzie szwajcarski FC Lugano, mecz odbędzie się przy Łazienkowskiej. Ostatnim starciem w fazie ligowej Ligi Konferencji będzie wyjazdowy mecz ze szwedzkim Djurgårdens IF. Rozgrywki Ekstraklasy po zimowej przerwie wrócą w lutym. Rywalem Legii przy Łazienkowskiej będzie Korona Kielce.

Legia Warszawa – Cracovia 3:2 (3:1)

1:0 Bartosz Kapustka 17′ (rzut karny)
2:0 Marc Gual 26′
2:1 Benjamin Källman 34′
3:1 Wojciech Urbański 39′
3:2 Mikkel Malgaard 79′

Legia Warszawa: Gabriel Kobylak – Paweł Wszołek, Radovan Pankov (58′ Jan Ziółkowski), Steve Kapuadi, Ruben Vinagre (90’+1′ Artur Jędrzejczyk) – Rafał Augustyniak, Bartosz Kapustka (74′ Tomas Pekhart), Wojciech Urbański (58′ Luquinhas) – Kacper Chodyna (73′ Migouel Alfarella), Ryoya Morishita, Marc Gual

Cracovia: Henrich Ravas – Andreas Skovgaard, Arttu Hoskonen (72′ Amir Al-Ammari), Jakub Jugas – Patryk Janasik (68′ Bartosz Biedrzycki), Patryk Sokołowski, Mikkel Maigaard, Davíd Kristján Ólafsson (90’+1′ Fabian Bzdyl) – Filip Rózga (68′ Mateusz Bochnak), Ajdin Hasić, Benjamin Källman