Nowy Telegraf Warszawski

poniedziałek, 9 grudnia, 2024

We Wszystkich Świętych lub Zaduszki warto pamiętać ten adres. Grochowska 365, setki lat historii

O cmentarzu i parafii na Kamionku pisaliśmy wielokrotnie, nawet kilka dni temu. Nie można mówić o istniejących i nieistniejących nekropoliach warszawskich bez historii miejsca elekcji, pochówków z czasu potopu szwedzkiego i rzezi Pragi, głównego miejsca spoczynku mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy przed powstaniem Cmentarza Bródnowskiego.

Nasz spacer po stołecznych nekropoliach zaczynamy na prawym brzegu Wisły. Bo też tu jest najstarszy, już nieczynny warszawski cmentarz. Obiekt na Kamionku jest wyjątkowy.

Setki lat tradycji

Kościół parafialny pw. świętego Stanisława i cmentarz był tu już w XIII i XIV wieku. Na polu Kamiona odbyła się pierwsza wolna elekcja, Henryka Walezego, w 1573 roku. Tu grzebano ofiary wielkiej bitwy o Warszawę, z czasów potopu szwedzkiego (28-30 lipca 1656). Na kamionkowskim cmentarzu leżą Polacy, Szwedzi, Litwini, Tatarzy, Kozacy, Prusacy, wiele innych nacji uczestniczących w bitwie. Na kamionkowskich błoniach szlachta wybrała też innego króla, Augusta III z saskiej dynastii Wettynów w roku 1734.

Ofiary rzezi Pragi, główna nekropolia prawego brzegu

Tu wreszcie spoczęli polegli w bitwie o Warszawę, w listopadzie 1794 roku. Także ofiary rzezi Pragi, którą generał Aleksandr Suworow, dziś stawiany przez Władimira Putina rosyjskim żołnierzom za wzór, urządził mieszkańcom. Ginęły kobiety, starcy, dzieci. Z tego okresu na uwagę zasługuje zachowany grób generałów, bohaterów insurekcji kościuszkowskiej – Tadeusza Korsaka i Jakuba Jasińskiego. Zachowało się wiele grobów z XIX wieku, w którym kamionkowski cmentarz był głównym miejscem spoczynku zmarłych mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy. Przestał nim być w 1884 roku, z chwilą otwarcia cmentarza Bródzieńskiego (Bródnowskiego).

Wciąż wielkie znaczenie

Nie stracił jednak na znaczeniu, bo w miejscu tym Kościół utworzył nową parafię na miejscu starej – parafię Bożego Ciała. W małym drewnianym kościółku ostatnią mszę świętą przed Bitwą Warszawską w sierpniu 1920 roku odprawił ksiądz Ignacy Skorupka (legendarny kapłan poległ na polu bitwy). Po zwycięskiej wojnie warszawiacy postawili na Kamionku (obecny adres Grochowska 365) kościół, pw. Matki Bożej Zwycięskiej. Dziś ma on rangę konkatedry warszawsko-praskiej. W miejscu tym – przy Grochowskiej 365 na Kamionku mieści się więc konkatedra Matki Boskiej Zwycięskiej, parafia Bożego Ciała i cmentarz, którego historia liczy setki lat. A znajdują się na nim groby z czasów insurekcji kościuszkowskiej. To obowiązkowe miejsce odwiedzin podczas wizyty w stolicy.

(Tekst archiwalny, który ukazał się z Nowym Telegrafie Warszawskim, przypominamy w związku z Dniem Zadusznym)